Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Komisja weryfikacyjna. W Ratuszu działała zorganizowana grupa przestępcza?

Podczas dzisiejszej rozprawy przewodniczący komisji weryfikacyjnej, wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki ocenił zeznania byłego wiceprezydenta stolicy Jacka Wojciechowicza jako bardzo ciek

Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Podczas dzisiejszej rozprawy przewodniczący komisji weryfikacyjnej, wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki ocenił zeznania byłego wiceprezydenta stolicy Jacka Wojciechowicza jako bardzo ciekawe. Były zastępca Hanny Gronkiewicz-Waltz oświadczył, że zespół koordynujący w Ratuszu nie omawiał problemów związanych z wyrzucaniem ludzi na bruk. 

Były wiceprezydent stolicy zapewniał, że nigdy nie zajmował się reprywatyzacją, nie widział nic złego w działaniach urzędników, przekonywał nawet, że słynny już zespół koordynujących nie zajmował się konkretnymi przypadkami reprywatyzacji. Bronił też działań swojej byłej szefowej. - pisaliśmy na portalu Niezalezna.pl.

CZYTAJ WIĘCEJ: Przesłuchanie byłego zastępcy HGW, który niewiele wiedział i nie znał się. A afera skąd?

Dzisiejsze zeznania Wojciechowicza przed komisją weryfikacyjną były w ocenie Anny Amsterdamskiej z Rady Społecznej Komisji Weryfikacyjnej "pokazem wyjątkowej arogancji". 

Przewodniczący komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki uznaje zeznania byłego wiceprezydenta za bardzo ciekawe. Wojciechowicz przyznał, że w Ratuszu nie omawiano problemu tzw. "czyszczenia kamienic", czyli wyrzucania ludzi na bruk.

Wiceprezydent dzisiaj to niemalże wprost przyznał, że taki problem nie stawał na zespole koordynującym i nawet jak był zgłaszany, to w ogóle nie był rozpatrywany, tzn. pan prezydent nie jest sobie w stanie tego przypomnieć, mimo że – jak sam podkreślił, był pierwszym zastępcą prezydenta miasta st. Warszawy i sam często prowadził te zespoły

– zaznaczył Jaki.


Zdaniem Jakiego, jest to kolejna wiedza ważna z punktu widzenia pracy komisji weryfikacyjnej. 


Ona pokazuje, że zarząd miasta Warszawy po prostu nie był otwarty na problemy społeczne, tylko szybko chciał załatwiać te sprawy, jak się okazuje, często kosztem skarbu państwa, a ku uciesze handlarzy roszczeń

– ocenił polityk.

Według Jakiego, urząd miasta kilka miesięcy przed uchwaleniem planu posiadał wiedzę o roszczeniach do Siennej.

W związku z powyższym są dwie możliwości – albo organy urzędu miasta się nie informowały wzajemnie, bo ktoś chciał coś ukryć, albo pan prezydent mija się z prawdą

– podkreślił szef komisji.

Członek komisji weryfikacyjnej Robert Kropiwnicki przyznał, że komisja ma podejrzenia, że w ratuszu działała zorganizowana grupa przestępcza.

Istnieje realne podejrzenie, że w urzędzie działała zorganizowana grupa przestępcza

- powiedział polityk PO.

ZOBACZ WIDEO:

 



Źródło: PAP,vod.gazetapolska.pl,niezalezna.pl

#Jacek Wojciechowicz. #afera reprywatyzacyjna #Warszawa #komisja weryfikacyjna

bm