- Zdecydowałem o tym, że zwrócę z powrotem do rozpatrzenia Sejmowi, czyli zawetuję Ustawę o Sądzie Najwyższym, jak również Ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa, albowiem Sejm doprowadził do tego, że są one ze sobą powiązane – powiedział wczoraj Andrzej Duda.
PEŁNE OŚWIADCZENIE PREZYDENTA
Nie trzeba było długo czekać na komentarze. Upust swoim emocjom dał na antenie radia TOK FM Jacek Żakowski.
Mamy do czynienia z kompletnie niekonstytucyjnym, dzikim prawem. Wobec którego tylko troglodyta może przejść z zachwytem. To, że prezydent się temu przeciwstawił wydaje mi się oczywiste. gdyby tego nie zrobił można byłoby nazywać go zdrajcą
Reklama
– powiedział publicysta postkomunistycznej "Polityki".
Na te słowa zareagował były dyrektor zespołu orzecznictwa i studiów Trybunału Konstytucyjnego, prof. Kamil Zaradkiewicz. Nazwał ironicznie dziennikarza „konstytucjonalistą”.