Za przyjęciem noweli - przygotowanej przez resort sprawiedliwości - opowiedziało się 227 posłów; pięciu było przeciw. Obrady próbowała zbojkotować opozycja. Teraz nowela trafi do Senatu.
Podczas głosowania nad zmianami w ustawie o ustroju sądów powszechnych pytania zgłosiła Kinga Gajewska. Okazało się to atakiem na posłów PiS.
Ministrowie i posłowie będą mogli sobie wybrać sędziów – mówiła z mównicy Gajewska.
- powiedziała posłanka.Powoływać sędziów - nie tylko sędziów, bo prezesów, wiceprezesów, sędziów wizytatorów, przewodniczących wydziałów - będzie mógł pan minister sprawiedliwości. I przypomnę taką sytuację (...), kiedy panu ministrowi (Patrykowi) Jakiemu, nie podobała mu się decyzja pani sędzi, więc stwierdził, że zagrozi jej dyscyplinarką. I takie rzeczy będą miały miejsce teraz zawsze, bo jeżeli nie będzie mu się podobała decyzja sędziego, to teraz będzie mógł sobie zmienić sędziego, który będzie orzekał w jego sprawie. Jeżeli jakikolwiek z posłów, z ministrów, przejedzie inny samochód, tak jak pana Sebastiana, tak jak pan minister Macierewicz przejeżdżał ludzi, to również będą mogli sobie wybrać sędziego, (...) dlatego to jest bardzo niebezpieczne
Reklama
W reakcji na te słowa głos zabrał szef MON.
- powiedział Macierewicz.Panie marszałku, wysoka izbo. Uprzejmie proszę o zgłoszenie z urzędu do komisji etyki wystąpienia pani poseł. Dziękuję bardzo za kłamstwa cyniczne
Zobacz wideo: