Dominika Wielowieyska postanowiła się skompromitować. Napisała na Twitterze do dziennikarza TVP: „Różnica polega na tym, że Pan wspiera w Wiadomościach PiS i dla wszystkich jest to oczywiste, a my nie popieramy żadnej partii”. Internauci mieli niezły ubaw. „Ten tweet pani redaktor jest tak zabawny, że aż go polubiłem”, „Tytuł kabareciary roku 2017 trafia do: Dominiki”.
Dominika Wielowieyska na wszelkie sposoby stara się rozbawić internautów. Tym postem naprawdę jej się udało.
Dziennikarz Jarosław Olechowski napisał:
„Poranne wywiady @DWielowieyska oraz @KonradPiasecki pokazują jaki popłoch w środowisku popierającym PO wywołały ostatnie przesłuchania”
Wkrótce odpisała wywołana Dominika Wielowieyska. I zrobiło się śmiesznie.
„Różnica polega na tym, że Pan wspiera w Wiadomościach PiS i dla wszystkich jest to oczywiste, a my nie popieramy żadnej partii”
– oświadczyła.
Internet nie zapomina. Zapominają jednak o tym - jak widać - niektórzy pracownicy „Wyborczej”. Wywiązała się dyskusja, do której dołączyli też internauci.
Źródło: niezalezna.pl
#Twitter
#samozaoranie
#zaoranie
#Wielowieyska
#Gazeta Wyborcza
mg