GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

„Diablica ze Stalowej” skazana na dożywocie

Na dożywocie skazał stołeczny sąd Magdalenę M., która w 2015 r. zabiła na warszawskiej Pradze kobietę i jej dwójkę dzieci, mieszkających w kamienicy przy ul. Stalowej.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Na dożywocie skazał stołeczny sąd Magdalenę M., która w 2015 r. zabiła na warszawskiej Pradze kobietę i jej dwójkę dzieci, mieszkających w kamienicy przy ul. Stalowej. Wyrok jest nieprawomocny.

Kary takiej domagała się dla kobiety prokuratura, uzasadniając to m.in. postawą oskarżonej, okrucieństwem z jakim działała i faktem, że nic nie może usprawiedliwić popełnionego przez nią czynu. Obrona prosiła o „sprawiedliwy wyrok”.

Magdalena M. ze swoją koleżanką Pauliną L. prowadziła wspólne interesy. W nocy z 1 na 2 listopada 2015 r. przyszła do niej - jak wynika z ustaleń śledczych - pod pretekstem rozliczenia się za sprzedane wspólnie rzeczy. Zabiła kobietę nożem, a mieszkanie podpaliła. W pokoju obok spało dwoje dzieci - ośmioletnia Oliwia i roczny Norbert. Zginęły w pożarze.

Proces w tej sprawie ruszył 15 grudnia ubiegłego roku. Kobieta przyznała się do winy, jej obrona próbowała jednak wykazać, że działała w afekcie. Miała też nie mieć świadomości, że w mieszkaniu jest dwójka śpiących dzieci. Po zatrzymaniu M., określana przez sąsiadów i media jako „diablica ze Stalowej” przekonywała, że zaatakowała, bo obwiniała Paulinę L. o swoje rozstanie z partnerem. Nie chciała jednak - jak mówiła - zabić ani jej ani tym bardziej dzieci. Z mieszkania przed podpaleniem - jak ustalono - zabrała jednak ok. 1,5 tys. zł i biżuterię.

Z materiału dowodowego wynikało, że ofierze zadała liczne rany cięte szyi. Próbując zatrzeć dowody zbrodni - jak ustalili śledczy - kobieta podłożyła ogień w mieszkaniu, po czym je opuściła zamykając drzwi na klucz. Jak podkreślała prokuratura, oskarżona miała świadomość, że w ten sposób przyczynia się do śmierci znajdujących się w środku dzieci.

Z opinii biegłych wynikało też kobieta w chwili popełnienia czynu była poczytalna.

 



Źródło: niezalezna.pl,PAP

#diablica ze Stalowej

pb