Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

O czym przez trzy godziny Ewa Kopacz rozmawiała w Moskwie z Rosjanami?

Mnie interesuje to, czego nie ma. Czy fragmenty ciał (ofiar katastrofy smoleńskiej - red.) były usuwane, aby usunąć też ślady?

Telwizja Republika
Telwizja Republika
Mnie interesuje to, czego nie ma. Czy fragmenty ciał (ofiar katastrofy smoleńskiej - red.) były usuwane, aby usunąć też ślady? - pytał Grzegorz Januszko, ojciec stewardessy, która poniosła śmierć 10 kwietnia 2010 roku. Dziś wieczorem był on gościem Telewizji Republika.

- To, co wydarzyło się ostatnio (po ujawnieniu badań ciał po ekshumacjach - red.), było w pewnym sensie do przewidzenia. Jest jednak grupa osób, która stara się bronić czegoś, czego nie da się obronić - mówił Grzegorz Januszko.

Pamiętamy, co mówił Donald Tusk, że odpowiada za podjęte decyzje i nie będzie się wykręcał żadną ucieczką za granicę, że będzie na każde zawołanie prokuratury. Tymczasem już teraz - zdaje się - zaczął kręcić nosem, że jego obowiązki w pracy mu nie pozwolą

- stwierdził.

Dodał, że „Ewa Kopacz nie pojechała do Rosji jako wolontariuszka, czy sanitariuszka, ale jako przedstawiciel rządu”.

Miała trzygodzinne spotkanie z minister zdrowia Rosji. Bardzo bym chciał wiedzieć, o czym one tam rozmawiały

- powiedział Grzegorz Januszko. Tłumaczył, że Ewa Kopacz i Tomasz Arabski, ówczesny szef Kancelarii Premiera, odsunęli pracowników Ambasady RP w Moskwie od kontaktów z Rosjanami i sami je przejęli.

Tuż po katastrofie odbyło się spotkanie w Kancelarii Premiera. Tam zebrał się sztab wizerunkowy. Byli tam przede wszystkim PR-owcy. Chciałbym wiedzieć, z jakimi autorytetami prawnymi ówczesny premier konsultował się w sprawie przyjęcia Konwencji chicagowskiej (dla wyjaśnienia przyczyn katastrofy - red.)?

- pytał Grzegorz Januszko.

Czytaj też: Politycy PO odpowiadający za ekshumacje powinni zniknąć ze sceny politycznej!

Odniósł się on też do deklaracji przedstawicieli władz z 2010 roku, jakoby nie wolno było otwierać trumien z ciałami ofiar.

Mówienie o tym to ignorancja albo kłamstwo

- powiedział.

Mam nadzieję na prawdę. Na pewno jej wyjaśnienie będzie bardzo trudne. Wiele dowodów będzie poszlakowych, tym bardziej, że wrak znajduje się w Rosji

- stwierdził Grzegorz Januszko.

Odnosząc się do spraw, które dopiero teraz wychodzą na jaw, stwierdził:

Trudno nam było wyobrazić sobie, że Polak Polakowi może gotować taki los. Kłamcy powinni mieć dobrą pamięć. A my pamiętamy.

Natalia Januszko (rocznik 1987) była najmłodszą ofiarą katastrofy w Smoleńsku.

 



Źródło: Telewizja Republika

#Katastrofa smoleńska #Grzegorz Januszko

pb