- Wróg u bram, wojna od dwóch lat za naszą granicą, zamiast przygotowywać się, wypełniać magazyny żywnością, zbroić się, na wszelki wypadek, a tutaj nam serwują jakiś Zielony Ład. Oni są po prostu odjechani totalnie. Kiedyś mieliśmy komunę czerwoną, dziś mamy komunę zieloną - powiedział w programie "Po 10" Piotr Duda, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”.
10 maja w Warszawie odbędzie się demonstracja "Solidarności" przeciwko Zielonemu Ładowi. O tym wydarzeniu mówił na antenie TV Republika w programie "Po 10" szef związku Piotr duda.
"10 maja w Warszawie – to jest dla nas bardzo ważne, by z tym przesłaniem iść codziennie w pracy związkowej, przekazywać prawdę na temat tego, z czym wiąże się Zielony Ład. To śmierć dla naszej gospodarki, ale także dla wielu polskich pracowników, nie tylko w sektorze górnictwa, hutnictwa, ale dotyczy to każdego Polaka. Dlatego to logo i tło „precz z Zielonym Ładem” oraz „Zielony Ład to śmierć dla polskiej gospodarki”"
Dodał także, że wydał oświadczenie, że "wszyscy są mile widziani – ci, którzy faktycznie widzą, że Zielony Ład, a faktycznie czerwona zaraza, która dziś ukrywa się pod hasłem „Zielony Ład” zabije polską gospodarkę – ci wszyscy, którzy czują się pokrzywdzeni lub będą pokrzywdzeni w związku z ETS-em 2 i dyrektywą budynkową, bo to wejdzie najszybciej w życie, czyli będziemy mieli opodatkowane budynki".
"Widzę, że niektóre partie polityczne chcą się przyłączyć do naszego marszu. My zapraszamy wszystkich – jest to marsz apolityczny. Z tego co słyszałem, PiS miało organizować demonstrację 18 maja, ale widać, że plany zmienili. 10 maja jest demonstracja organizowana przez Związek Zawodowy Solidarność przy współpracy z naszą siostrzaną organizacją – Solidarnością Rolników Indywidualnych. Posłowie w tym dniu będą siedzieć po drugiej stronie barierek, czyli w Sejmie. To jest dla nas, dla Solidarności najważniejsze"
Poinformował też, że "niewykluczone, że zwróci się do premiera Tuska, by przed Sejmem stały uśmiechnięte policjantki w normalnych mundurach, a nie tak jak to było 6 marca na demonstracji w Warszawie, gdzie była policja w pełnym rynsztunku - to jest zero profesjonalizmu".
"Wróg u bram, wojna od dwóch lat za naszą granicą, zamiast przygotowywać się, wypełniać magazyny żywnością, zbroić się, na wszelki wypadek, a tutaj nam serwują jakiś Zielony Ład. Oni są po prostu odjechani totalnie. Kiedyś mieliśmy komunę czerwoną, dziś mamy komunę zieloną. Nie sądziliśmy, że wstąpimy do UE i będą nam tego rodzaju numery kręcić"