Pod Sejm podjeżdża czarna skoda superb. Sejmowy strażnik słyszy zaskoczony, że zza uchylonej szyby dobiega uliczny rap. Słychać hip-hopowy kawałek rapera Kękę „Zrobiłeś to, chłopak”. Zdziwiony strażnik upewnia się, że z przepustką wszystko jest w porządku, a starym modelem skody przyjechał do parlamentu prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Karol Nawrocki. Inny fan polskiego rapu, też historyk, Sławomir Cenckiewicz, mówi: – Kandydatura Nawrockiego jest szansą na nowe przywództwo wolnej Polski. Młody, niepamiętający walki Solidarności lat 80., a jednak osadzony w tradycjach Solidarności i gdańskich tradycji niepodległościowych.
Karol Nawrocki, rocznik 1983, wyrasta na kandydata, który może zmienić polską scenę polityczną. Syn robotniczej rodziny z gdańskich Siedlec, historyk i autor książek o Solidarności, od lat działa na rzecz pamięci narodowej. Jego współpracownicy wspominają o „człowieku honoru i zasad”, który potrafi łączyć ludzi z różnych środowisk. „Jestem młody, niegłupi, obrotny i zdolny,/ Czego mam niby żałować?” – słowa Kękę z piosenki „Zrobiłeś to, chłopak”, której słucha Nawrocki, powinny - jak żartują jego młodzi współpracownicy - stać się nieformalnym hymnem jego kampanii.
Nawrocki zdobył uznanie jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, gdzie przywrócił pamięć o takich bohaterach jak rotmistrz Pilecki czy rodzina Ulmów.
O zabójcach "Inki" i "Zagońćzyka" mówił: „Nie wzbudzają naszego szacunku. Wzbudzają złość i wyraźną krytykę, bo wzięli na siebie skazę współpracy ze zbrodniczym systemem komunistycznym”. Jego działania w IPN, w tym wyburzanie sowieckich pomników, "doceniła" nawet Moskwa, która wydała za nim list gończy.
Ważnym elementem jego działalności były relacje z kibicami Lechii Gdańsk, z którymi organizował spotkania młodzieży z weteranami i promował patriotyzm. „To, co jest ogromną zasługą Karola, wyciąga się teraz jako haki na niego” – mówi Milan Ignatowicz, przypominając, że Nawrocki resocjalizował młodych ludzi poprzez wartości wyniesione z tradycji i historii. Nawet kibice Arki Gdynia, rywalizującej z Lechią, wspierają jego kandydaturę.
„Wybory prezydenckie to coś więcej niż derby” – podkreśla Wojciech Wencel.
Czy Nawrocki ma szansę powtórzyć sukces Andrzeja Dudy? Wzbudza ogromny entuzjazm wśród osób, które go znają. „Nigdy nie widziałam, żeby jakikolwiek kandydat wzbudzał wśród ludzi, którzy go znają, tyle entuzjazmu” – mówi Anna Kołakowska. Jego kampania nawiązuje do wartości, które mogą przekonać zarówno młode, jak i starsze pokolenie. „Mógł Karol zostać papieżem, może Karol zostać prezydentem!” – żartowano na jednym z jego spotkań.
Tylko do 7 grudnia wyjątkowa promocja!
— Gazeta Polska - w każdą środę (@GPtygodnik) December 6, 2024
Zamów prenumeratę tygodnika #GazetaPolska wraz z książką #ZGODA w promocyjnej cenie i świętuj z nami 198-lecie tego wyjątkowego wydawnictwa.
Nie przegap, wejdź na https://t.co/4iBN2D7fFX i zamów już dziś! 🎉@Cenckiewicz @michalrachon pic.twitter.com/EJfnCEvtpb