- Prokurator Dariusz Ślepokura to polityk PO w todze prokuratora. Zgodnie z obowiązującą ustawą, gdyby Prokurator Generalny miał odrobinę honoru i szanował odrobinę prawo, to wówczas odsunąłby prokuratora Ślepokurę i powierzył sprawę innemu prokuratorowi, który mógłby tę sprawę prowadzić bez zarzutu braku bezstronności. Z jakiegoś powodu Bodnar chce, by to śledztwo prowadzili ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z bezstronnością i obiektywizmem
Dziś rano w centrum Warszawy zatrzymany został poseł na Sejm RP Dariusz Matecki. Doszło do tego, gdy polityk jechał prywatnym samochodem do siedziby prokuratury. Auto zostało zablokowane na ul. Towarowej, a zatrzymania dokonało kilkunastu funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Klub Prawa i Sprawiedliwości zebrał się dzisiaj na konferencji prasowej w tej sprawie.
- Zatrzymano pana posła Mateckiego, mimo że wczoraj i dzisiaj starał się przyjechać do prokuratury, był gotowy, by składać zeznania. Nie został przyjęty do prokuratury, zapowiedział, że o 9.00 stawi się w prokuraturze, a przed 9.00 został zatrzymany w pościgu, który zorganizowany został, gdyby był jakimś seryjnym przestępcą. Mieliśmy do czynienia z jedną wielką pokazówką w stylu ruskim, putinowskim. W takim styli działa koalicja 13 grudnia i służby podległe Tuskowi
- powiedział szef klubu, Mariusz Błaszczak.
- Chodzi o to, by mamy do czynienia z bezprawiem, by opozycję wsadzić do więzienia. Chodzi o to by zmniejszyć liczbę posłów opozycji w polskim Sejmie, to działanie sprzeczne z zasadami demokracji - dodał.
Błaszczak podkreślił, że posłowie poręczyli w sprawie Mateckiego.
- To zostało zignorowane, bo potrzebne były igrzyska, by przesłonić brak chleba. Dziś w parlamencie omawiana jest informacja bieżąca złożona przez klub PiS dotycząca drożyzny i wzrostu bezrobocia pod rządami koalicji 13 grudnia. Aby przesłonić żywotne sprawy dla milionów Polaków, mamy do czynienia z takimi działaniami. Codziennie jest tak hucpa
- ocenił.
Michał Wójcik, były wiceminister sprawiedliwości, stwierdził, że "żyjemy w państwie autorytarnym, w którym istnieje kult tych, którzy wygrali wybory i od 14 miesięcy niszczą naszą ojczyznę na różnych polach".
- Zgadzam się ze słowami o bandytyzmie politycznym. Trzeba było przesłonić problemy Polaków takimi obrazkami - dodał. Wójcik stwierdził, że prokuratura w tej sprawie jest pogubiona.
- Nie ma przesłanek, by w tej sprawie zastosować areszt. Poseł nie ukrywał się, jechał do prokuratury, napisał pismo, że jest gotowy zeznawać, nie ma przesłanek mataczenia, jest na wolności, mógłby to robić przez miesiące - wskazał poseł.
Poseł Andrzej Śliwka podważał zarzuty przedstawiane przez prokuraturę Mateckiemu. Wykazywał, że zespół prokuratorów mający zajmować się sprawą Funduszu Sprawiedliwości, zajął się też Lasami Państwowymi. - Widać, że celem tego zespołu prokuratorów jest atak na polityka opozycji - dodał.
- Każdy, kto się zapoznał z wnioskiem o odebranie immunitetu, musi stwierdzić, że to są zarzuty polityczne. Nigdy nie przyszłoby do głowy, żeby ktoś konstruował takie zarzuty na podstawie tego materiału
- stwierdził.
Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, powiedział, że "w cywilizowanym państwie organa ścigania działają według zasad obiektywizmu i bezstronności i dlatego Polska przewiduje w ustawach obiektywizm i bezstronność prowadzącego sprawę prokuratora i sędziego".
- Jak to wygląda w praktyce, mogliśmy przekonać się podczas wystąpienia posła Mateckiego na komisji, który cytował wiele wpisów prokuratora Ślepokury - nie dotyczących kwestii prawnych, ale dotyczących jego partyjnego zaangażowania, politycznego po stronie opcji rządzącej, zainteresowanej tym teatrem. To polityk PO w todze prokuratora. Zgodnie z obowiązującą ustawą, gdyby Prokurator Generalny miał odrobinę honoru i szanował odrobinę prawo, to wówczas odsunąłby prokuratora Ślepokurę i powierzył sprawę innemu prokuratorowi, który mógłby tę sprawę prowadzić bez zarzutu braku bezstronności. Z jakiegoś powodu Bodnar chce, by to śledztwo prowadzili ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z bezstronnością i obiektywizmem
- dodał Ziobro.