Kolejną członkinią "Obywateli Rzeszy", czyli tych, którzy planowali obalenie rządu RFN, była sędzia Birgit Malsack-Winkemann. Miała pełnić funkcję "ministra sprawiedliwości" w nowych Niemczech. Gdy zasiadała z ramienia partii AfD w Bundestagu agitowała przeciwko uchodźcom i protestowała przeciwko polityce związanej z pandemią Covid-19.
Zatrzymana wczoraj Malsack-Winkemann mieszka w Wannsee, położonej nad jeziorem willowej dzielnicy w zachodniej części Berlina, w dwupiętrowym domu szeregowym. Do 2017 roku była sędzią ds. budownictwa w sądzie okręgowym w Berlinie.
Weszła do Bundestagu z ramienia AfD z okręgu Steglitz-Zehlendorf. W parlamencie Malsack-Winkemann walczyła z ograniczeniami związanymi z pandemią koronawirusa i zniesławiała uchodźców - przypomina w czwartek portal dziennika "Bild".
"Ale po czteroletniej kadencji w Bundestagu było już po wszystkim. W marcu 2022 roku wróciła do sądu okręgowego w Berlinie. Wbrew woli senator (minister) sprawiedliwości Leny Kreck"
- czytamy w artykule.
Po policyjnym szturmie na jej dom, Malsack-Winkemann została wyprowadzona w kajdankach. Śledczy zabrali jej telefon komórkowy, komputer i dokumenty. Nakaz aresztowania ma zostać jej doręczony dziś w Karlsruhe - informuje portal.
Senator sprawiedliwości Kreck ocenia, że Malsack-Winkemann jest "osobą wysoce niebezpieczną".
"To jest osoba, która w żadnym wypadku nie powinna już pracować jako sędzia"
- dodała.