Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Źle wydrukowane karty wyborcze. Szefowa KBW przekonuje: Wycofano je i zarządzono dodruk nowych

Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak odniosła się do informacji o wadliwych kartach wyborczych w Warszawie. Wskazała, że uruchomiono wszystkie niezbędne procedury - nieprawidłowo wydrukowane karty wycofano oraz zarządzono dodruk nowych. Przyznała jednak: "Dziś rano też mieliśmy takie informacje w kilku gminach, że dopiero wtedy zauważyły komisję, że nie zgadza się coś na karcie".

Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak
Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak
screen - facebook.com/PanstwowaKomisjaWyborcza

Wadliwe karty wyborcze 

Szefowa KBW została zapytana o wadliwe karty wyborcze, o których informowaliśmy na portalu niezalezna.pl. 

"Wczoraj już była taka informacja, która się gdzieś tam pojawiała również w mediach w Warszawie. Była taka sytuacja, że jedna z kart do sejmiku była źle przycięta"

– powiedziała Pietrzak na konferencji prasowej PKW.

Dodała, że chodzi o jedną paczkę 500 szt. kart. Podkreśliła, że w tym przypadku zadziałały wszystkie procedury.

"Komisja obwodowa w momencie kiedy otrzymuje karty w przeddzień głosowania ma obowiązek sprawdzenia nie tylko liczby tych kart, które otrzymała, ale również i treści"

– podkresliła szefowa KBW.

Przekazała, że od razu został poinformowany koordynator wyznaczony w Warszawie dla danej dzielnicy, który przekazał tę informację dalej. Wadliwe karty zostały wycofane i zarządzono dodruk nowych kart.

"Dziś rano też mieliśmy takie informacje w kilku gminach, że dopiero wtedy zauważyły komisję, że nie zgadza się coś na karcie" - powiedziała Pietrzak. Dodała, że także w tych przypadkach został zarządzony dodruk i dowiezienie kart.

Odnosząc się do zdjęcia karty z Warszawy, która krąży w sieci, powiedziała, że jest to jedno zdjęcie, które zostało przekazane do koordynatorów, które koordynatorzy później przekazali do wszystkich obwodowych komisji, by mogli sprawdzić swoje otrzymane karty do głosowania. Przekazanie jej do mediów określiła jako niepotrzebną dezinformację, która tylko wzbudza niepokój. "Wszystkie procedury zadziałały" - podkreśliła.

Dopytywana o to, czy gdziekolwiek z opóźnieniem zaczęło się głosowanie, odpowiedziała, że był jeden taki przypadek w Warszawie, kiedy lokal był z opóźnieniem otwarty, bo nie było członka komisji, prawdopodobnie nie miał klucza od tego lokalu. Dodała, że zostało to szybko naprawione, a lokal został otwarty

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#PKW #wybory samorządowe #karty wyborcze #nieprawidłowości

mm