Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

„Linia hańby”, „Tusk nie szanuje Polski wschodniej”. Politycy PiS komentują najnowszy SPOT [WIDEO]

"Tusk nie szanuje Polski wschodniej i nie szanuje ludzi, którzy nie głosują na Platformę Obywatelską"; "Gdyby wówczas Rosja zaatakowała Polskę, kilkanaście milionów Polaków trafiłoby do ruskiej niewoli i na listy proskrypcyjne. Wiemy z historii, co to oznacza"; "To linia hańby" - w taki sposób politycy PiS komentują najnowszy spot wyborczy Zjednoczonej Prawicy, w którym wskazano, jakie konsekwencje miało ustalenie przez rząd PO-PSL linii obronnej Polski na Wiśle.

Politycy PiS komentują nowy spot partii
Politycy PiS komentują nowy spot partii
twitter.com/pisorgpl /screen/

Nowy spot PiS 

W poniedziałek w mediach społecznościowych opublikowany został nowy spot Prawa i Sprawiedliwości.

"Tusk nie szanuje Polski Wschodniej i nie szanuje ludzi, którzy nie głosują na Platformę Obywatelską"

– podkreślono.

W spocie dodano, że "według doktryny obronnej czasów Tuska, linia obronna Polski miała się opierać na Wiśle". "O tym są te wybory, chodzi o Bezpieczną Przyszłość Polaków" - wskazano.

Komentarze na Twitterze. "Nie mogą wrócić do władzy" 

Spot skomentował rzecznik rządu Piotr Müller pisząc na Twitterze, że "linia obrony oparta na Wiśle to linia hańby Tuska i PO". "Ludzie, którzy dopuszczali oddanie pół Polski na pastwę rosyjskich najeźdźców są po prostu niebezpieczni i nieobliczalni. Nie mogą wrócić do władzy" - podkreślił.

Müller wskazał, że tylko Prawo i Sprawiedliwość może powstrzymać Tuska. "Dla nas najważniejsza jest Bezpieczna Przyszłość Polaków" - dodał.

Do spotu odniósł się też minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

"Pamiętacie? Taki jeden najbliższy współpracownik Trzaskowskiego, minister w rządzie Tuska, który dziś siedzi w więzieniu z zarzutami łapówki 5 mln zł, Sławomir K., sformułował niegdyś hasło PO - +ch... z tą Polską Wschodnią+"

– napisał.

Szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot ocenił, że miejscowości we wschodniej Polsce czekał los Buczy, Bydgoszcz na linii Wisły - ciężkie walki i los Bachmutu czy Mariupola. "Prezydent Andrzej Duda i rząd wzmocnili wojsko polskie i przekonali sojuszników z NATO do zmiany strategii obronnej" - podkreślił.

Do spotu odniósł się również wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk.

"Obrona wojskowa Polski za Platformy Obywatelskiej przed najeźdźcą miała być na linii Wisły. Gdyby wówczas Rosja zaatakowała Polskę kilkanaście milionów Polaków trafiłoby do ruskiej niewoli i na listy proskrypcyjne. Wiemy z historii co to oznacza"

– napisał.

Dodał, że rząd PiS udowodnił, że "w przypadku ataku na Polskę będzie bronił każdej piędzi polskiej ziemi".

"Wschodnia Polska podzieliłaby los Buczy. Wyznaczenie linii obrony na Wiśle przez polityków Partii Obłudy, to współczesna zdrada stanu! Nie zasługują na kolejną szansę!"

– skomentował spot wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz.

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński ocenił, że PO była gotowa oddać prawię połowę kraju praktycznie bez walki. "Dlaczego? Bo dla nich wschodnia Polska to +Polska B+" - tłumaczył.

Jabłoński podkreślił, że najbliższe wybory, to walka o bezpieczeństwo nas wszystkich, w całej Polsce. 

Z kolei Sylwester Tuławej napisał, że "Tusk nie szanuje Polski wschodniej i nie szanuje ludzi, którzy nie głosują na Platformę Obywatelską". Dodał, że "według doktryny obronnej czasów Tuska, linia obronna Polski miała się opierać na Wiśle -0 tym są te wybory, chodzi o bezpieczną przyszłość Polaków".  

"Kiedy Putin i Łukaszenka postanowili sforsować polską granicę używając do tego tysięcy migrantów polscy żołnierze i funkcjonariusze straży granicznej bronili jej własną piersią. Dziś, ci sami żołnierze i funkcjonariusze są opluwani i poniżani w kinowym filmie Agnieszki Holland. A ten seans pogardy i antypolskiej propagandy oklaskują politycy opozycji"

– napisał Jan Mosiński.

 



Źródło: PAP, twitter.com, niezalezna.pl

#Platforma Obywatelska #Prawo i Sprawiedliwość #spot #wybory #Rosja #linia wisły

mm