Po publikacjach Niezalezna.pl ujawniających nagrania dotyczące korupcji w Radomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Radomiu wrze. Także politycznie. Kandydat PiS Robert Bąkiewicz, czując się zniesławionym przez Konrada Frysztaka (PO), którego nazwisko pada na nagraniach, złożył prywatny akt oskarżenia przeciwko niemu. Bąkiewicz uważa, że Frysztak oszkalował go, ogłaszając w sposób publiczny "akcję oporu i obronę Radomia przed faszyzmem, szowinizmem i nacjonalizmem".
Bąkiewicz w prywatnym akcie oskarżenia zarzuca Frysztakowi, że ten obraził go, używając słów powszechnie uważanych za obraźliwe. Spór dotyczy konferencji prasowej posła KO, która miała miejsce 2 września. W trakcie spotkania z mediami Frysztak, poruszając temat kandydowania Bąkiewicza w wyborach z okręgu radomskiego, stwierdził: "dziś wspólnie rozpoczynamy akcję oporu i obrony Radomia i ziemi radomskiej przed faszyzmem, szowinizmem i nacjonalizmem tego człowieka".
Bąkiewicz, nie dając za wygraną, złożył prywatny akt oskarżenia w Sądzie Rejonowym w Radomiu. "Nie odpuszczam. Składam kolejny pozew przeciwko politykom Platformy Obywatelskiej. W zeszłym tygodniu przeciwko Izabeli Leszczynie, dziś przeciwko Konradowi Frysztakowi. Nie ma zgody na kłamstwa i manipulacje" – oświadczył założyciel Marszu Niepodległości na swoim profilu społecznościowym.
Od teraz więc Bąkiewicz i Frysztak są już oskarżycielami w dwóch różnych sprawach sądowych. Wcześniej, we wtorek, Frysztak pozwał Bąkiewicza do sądu w trybie wyborczym. Spór dotyczy wypowiedzi Bąkiewicza o nagraniach ujawnionych przez portal niezalezna.pl, które według niego mogą świadczyć o korupcyjnej aferze z udziałem Frysztaka. Sąd jeszcze nie wyznaczył terminu rozprawy.
Nieprawdą jest, że Robert Bąkiewicz jest założycielem Marszu Niepodległości, bowiem nie znajdował się wśród członków założycieli.
Za Stowarzyszenie „Marsz Niepodległości”:
Bartosz Malewski, Prezes Zarządu
Marcin Białasek, Członek Zarządu