Wybory 2025. Sasin: To będą przełomowe 5 lat, wiele się będzie decydować

"Chodzi o przyszłość młodych ludzi" - tak pierwsze sondażowe wyniki wyborów komentował w sztabie PiS były wicepremier Jacek Sasin. Exit poll pokazał minimalną wygraną Trzaskowskiego, lecz różnica mieści się w granicach błędu statystycznego.

Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Jacek Sasin

Rafał Trzaskowski zdobył 50,17 proc. głosów., a Karol Nawrocki uzyskał 49,83 proc.w drugiej turze wyborów prezydenckich - wynika z wykonanego przez OGB dla TV Republika sondażu exit poll po niedzielnym głosowaniu. Różnica między kandydatami jest niewielka, a błąd statystyczny wynosi 2 procent.

>> CZYTAJ NASZĄ RELACJĘ NA ŻYWO <<

Jacek Sasin (PiS) był pytany w sztabie Karola Nawrockiego o przyszłość.

ZOBACZ PODOBNE

"Jesteśmy pełni wiary". Pierwsze reakcje ze sztabu PiS po ogłoszeniu wyników exit poll

- Te wybory były bardzo o przyszłość, tylko nasi konkurenci chcieli cały czas wałkować przeszłość, a my mówiliśmy, że przeszłość w ostatecznym rozrachunku nie jest ważna, ważna jest przyszłość - powiedział Sasin.

Prezydenta wybieramy nie wstecz, ale 5 lat do przodu. To będą przełomowe 5 lat, wiele się będzie decydować, jaka będzie rola Polski w świecie, jak nam się będzie żyło, czy Polska będzie bezpieczna, czy się będzie rozwijać. W interesie młodych było w tych wyborach wybierać. Ten wybór był dobrze zarysowany: dwie wizje Polski, świata, dwa sposoby myślenia o Polsce, o polityce. Tu mi się wydaje, że wybór był bardzo klarowny

– dodał.

>> CZYTAJ NASZ SERWIS WYBORCZY <<