Były prezydent - jak widać - "w formie". Podczas spotkania z gronem swoich wielbicieli wykazywał, jak to PiS sprytnie "przekupiło" nie tylko wyborców, ale i może wpłynąć na... jego własną żonę:
Wałęsa: Masy mówią tak: Ten Wałęsa ładnie mówi, PO ładnie mówiło, ale oni nic nie dali, a ci dali #500plus. Ja mam dodatkowy kłopot, bo teraz za cztery dzieci będą dawać renty tym kobietom, a moja ma 8, i ona mi się do PiSu zapisze, dlatego chowam długopisy. pic.twitter.com/5nr98w9a9o
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) 25 lutego 2019
W internecie - śmiech:
Teraz to Danka będzie miała na ten długoPiS bez łaski Lecha.
— Agwart (@agwart) 25 lutego 2019
?
Pogarda ich wykańcza z miesiąca na miesiąc. Żona pana Wałęsy nie musi się zapisywać, on to dobrze wie ale boi się utraty kontroli nad domowym budżetem.
— Rafał Pajor (@benegezerit) 25 lutego 2019
Trzeba konspirację zakładać, by Dance długopis podrzucić wraz z papierem do wstąpienia do PiS-u
— Embajka (@bozenakorespon1) 25 lutego 2019
No kabareciarz. Ciekawe po ile bilety?
— Mirek Staniszewski (@Mirek_SKALAR) 26 lutego 2019