Czy przystoi, aby Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny świadomie i podstępem, wprowadzał w błąd funkcjonariusza publicznego celem uzyskania dokumentu określonej treści dla obalenia tegoż funkcjonariusza? - poruszyło ważną kwestię Niezależne Stowarzyszenie Prokuratorów Ad Vocem, które uzyskało nowe dokumenty uzupełniające - przedstawioną w rozmowie z "Gazetą Polską" - relację prokuratora krajowego Dariusza Barskiego o wydarzeniach z 12 stycznia br. "Ad Vocem" nie ma wątpliwości, że Adam Bodnar, w celu ustanowienia Jacka Bilewicza p.o. Prokuratora Krajowego, użył podstępu.
W najnowszym wydaniu "Gazety Polskiej" ukazała się rozmowa red. Grzegorza Brońskiego z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim - to pierwszy wywiad udzielony od ataku ministra Adama Bodnara na prokuraturę. Barski opowiedział m.in. o kulisach wydarzeń z 12 stycznia br.
Z jego relacji dowiadujemy się, że tego dnia w godzinach porannych Bodnar poprosił o powołanie Jacka Bilewicza na stanowisko prokuratora Prokuratury Krajowej, ponieważ ten miał go rzekomo reprezentować w działaniach związanych z przystąpieniem do Prokuratury Europejskiej. Barski się zgodził. Około godziny 15 do prokuratora krajowego zadzwoniła sekretarka z resortu sprawiedliwości, która uzyskała potwierdzenie, że stosowny wniosek został wysłany do ministerstwa. Niespełna półtorej godziny później do prokuratury przyszedł Bodnar wraz z doradcą i wręczył Barskiemu pismo. Uznał w nim, że przywrócenie prokuratora krajowego do służby w lutym 2022 roku było bezskuteczne i „ustalił”, że z dniem 12.01.2024 r. Barski pozostaje prokuratorem w stanie spoczynku.
"Jakiś czas po opuszczeniu przez ministra siedziby prokuratury ukazał się komunikat Prokuratora Generalnego odnoszący się do treści wręczonego mi pisma oraz informujący o powołaniu prokuratora Bilewicza na p.o. Prokuratora Krajowego. Wówczas wydałem komunikat kwestionujący podstawy prawne działań Prokuratora Generalnego, w którym wskazano, że nadal pełnię funkcję Prokuratora Krajowego. Komunikat został zaakceptowany przez wszystkich zastępców Prokuratora Generalnego"
Relację prokuratora krajowego uzupełniają dokumenty uzyskane przez stowarzyszenie "Ad Vocem" w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Chodzi o pismo Bodnara do premiera Donalda Tuska, w którym ten prosi o powierzenie Bilewiczowi pełnienie obowiązków prokuratora krajowego oraz odpowiedź premiera, w której ten przystaje na prośbę.
Stowarzyszenie wskazuje, że w całej sprawie pozostają pytania:
- Nota bene wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie IP 30.04.2024 r., do tej pory nie uzyskaliśmy odpowiedzi, poza dwoma informacjami, że odpowiedź jest opracowywana. Po co? To przecież temat na dwa zdania. Był albo nie. I jeśli tak, to czy i ile pobierał uposażenia? Czyżby kolejne opinie się piszą? - przekazało "Ad Vocem".
"Szanowni Państwo! Czy tak działają organy praworządnego europejskiego państwa prawa? Czy przystoi, aby Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny, były Rzecznik Praw Obywatelskich, świadomie i podstępem, wprowadzał w błąd funkcjonariusza publicznego celem uzyskania dokumentu określonej treści dla obalenia tegoż funkcjonariusza? Czy takie właśnie działania ma na myśli Komisja Europejska oświadczając, iż w Polsce wróciła praworządność? Takie jest europejskie rozumienie praworządności? Jak zakwalifikować takie zachowanie MSPG?!'