Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Tusk zaognia konflikt z Pałacem Prezydenckim. Doradca prezydenta RP: To skrajnie niepoważne!

Na wczorajszym posiedzeniu Rady Ministrów jednym z głównych punktów była nowelizacja przepisów, które ograniczą udział przedstawicieli prezydenta RP w posiedzeniach dotyczących bezpieczeństwa i obronności. – Propozycja jest skrajnie niepoważna, dlatego że pan prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, a Polska jest krajem przyfrontowym i wszelkie decyzje dotyczące bezpieczeństwa Polek i Polaków powinny zapadać ponad podziałami – mówi „Codziennej” Beata Kempa, doradca prezydenta RP.

Andrzej Duda i Donald Tusk
Andrzej Duda i Donald Tusk
Zbyszek Kaczmarek/Tomasz Hamrat - Gazeta Polska

W projekcie nowelizacji ustawy o Radzie Ministrów, którą przygotował obóz rządzący, zniesiono obowiązek udziału przedstawiciela prezydenta w posiedzeniach rządu dotyczących bezpieczeństwa i obronności, zastępując go możliwością zaproszenia przedstawiciela przez premiera.

Pałac Prezydencki reaguje

Pomysł ten spotkał się już z ostrą krytyką ze strony opozycji, a także Pałacu Prezydenckiego. Komentarza w tej sprawie udzieliła „Codziennej” minister Beata Kempa, etatowy doradca prezydenta RP. 

– Premier Tusk być może przewiduje, że wybory prezydenckie wygra kandydat obozu patriotycznego, i stąd taka inicjatywa. Propozycja jest oczywiście skrajnie niepoważna, dlatego że pan prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, a Polska jest krajem przyfrontowym i wszelkie decyzje dotyczące bezpieczeństwa Polek i Polaków powinny zapadać ponad podziałami. W interesie całego narodu jest, abyśmy byli bezpieczni. Wewnętrzna próba rozgrywania najważniejszych instytucji w państwie jest w tej sytuacji bardzo nieodpowiedzialną polityką

– ocenia minister Kempa.

I dodaje:

- Trzeba też wyraźnie podkreślić, że tego typu rzeczy są skrzętnie odnotowywane przez Moskwę, ale patrzą też na nie nasi sojusznicy z Waszyngtonu. Polska dyplomacja w chwili obecnej jest w złej kondycji. W momencie, gdy w Monachium spotykają się najważniejsi politycy wolnego świata, pan premier obiera ziemniaki. Chwilę później naprędce organizowany jest szczyt w Paryżu, a Polska, która sprawuje prezydencję w Radzie UE, jest na nim niewidoczna, niesłyszalna. To pokazuje, że na arenie międzynarodowej z Donaldem Tuskiem się nie liczą. Próba ograniczenia uczestnictwa przedstawiciela prezydenta RP w spotkaniach dotyczących bezpieczeństwa kraju przyfrontowego jeszcze bardziej pogłębia ten kryzys. To jest igranie dobrem narodu dla zwykłego politykierstwa.

Czytaj więcej w dzisiejszej "Codziennej": 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Donald Tusk #prezydent #Polska #Andrzej Duda

Jan Przemyłski