Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Tusk chce "nazywania rzeczy po imieniu" ws. Katynia. W czasie "resetu" szedł w tej kwestii na rękę Rosji

Donald Tusk opublikował na portalu X wpis dotyczący zbrodni katyńskiej. - Nazywajmy zawsze rzeczy po imieniu: zbrodnia jest zbrodnią, ofiara - ofiarą, agresor - agresorem - czytamy. W świetle jego kolejnej "przemiany" warto przypomnieć, jak podczas pierwszych rządów koalicji PO-PSL specjalnie dla zbrodniarza wojennego Władimira Putina zmieniono definicję tego, co stało się w Katyniu.

Donald Tusk podczas obrad Sejmu
Donald Tusk podczas obrad Sejmu
Tomasz Hamrat - Gazeta Polska

Tusk o zbrodni katyńskiej 

85 lat temu, 5 marca 1940 r., Biuro Polityczne KC WKP(b) podjęło decyzję o rozstrzelaniu polskich jeńców przebywających w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej. Konsekwencją tej decyzji była zbrodnia katyńska.

Wpis w tej sprawie opublikował w serwisie X Donald Tusk.

"Pamięć o kłamstwie i zbrodni katyńskiej niech będzie przestrogą dla świata. Nazywajmy zawsze rzeczy po imieniu: zbrodnia jest zbrodnią, ofiara - ofiarą, agresor - agresorem"

– napisał.

Fałszerstwo historyczne na temat Katynia za rządów PO-PSL 

Podczas gdy obecnie Tusk kreuje się na jednego z największych przeciwników zbrodniczej polityki Kremla w Europie, warto przypomnieć, jak za pierwszych rządów koalicji PO-PSL poświęcono historyczną prawdę o mordzie katyńskim dla doraźnych celów politycznych i dla zadowolenia Kremla. 

O tym fakcie przypomniano w serialu "Reset" autorstwa prof. Sławomira Cenckiewicza i Michała Rachonia. Chodziło o uchwałę Sejmu z września 2009 r. na temat tego, co wydarzyło się w Katyniu. Nie padły tam słowa o ludobójstwie, zaledwie o jej "znamionach". Znalazł się tam następujący zapis:

"Archipelag Gułag pochłonął miliony istnień ludzkich wszystkich narodów tego regionu, w tym wielu obywateli ZSRR. Organizacja systemu, długotrwałość i skala zjawiska nadały tym zbrodniom, w tym zbrodni katyńskiej, znamiona ludobójstwa".

Jak podkreślili twórcy "Resetu", uchwała z września 2009 r. była odzwierciedleniem życzeń Rosjan z trzech powodów: 1) mówiła o cierpieniach "obywateli ZSRR", 2) stawiała Katyń w szeregu innych zbrodni, odmawiając jej tym samym wyjątkowości, 3) zaprzeczała, by w Katyniu doszło do ludobójstwa.  

 



Źródło: x.com, niezalezna.pl

#Katyń #Donald Tusk

mm