- Rafała Trzaskowskiego przerasta nawet prosta matematyka. Rząd Tuska w ubiegłym roku przeznaczył 3,7% PKB na obronność. Według Trzaskowskiego jest to… „blisko 5% PKB” - wskazał na portalu X Mariusz Błaszczak, poseł PiS.
Rafał Trzaskowski, kandydat KO na prezydenta, udzielił wywiadu "Rzeczpospolitej". Warto przypomnieć, że jakiś czas temu - należąca do miliardera George'a Sorosa spółka Pluralis przejęła większościowy pakiet akcji Gremi Media - spółki, która jest wydawcą m.in. tego dziennika.
W wywiadzie Trzaskowski zapewniał, że "nie będzie długopisem Tuska".
"Nigdy nie byłem niczyim długopisem. To kwestia charakteru. Ja nie jestem Andrzejem Dudą, nie mam kompleksów wobec swojego politycznego środowiska. Jestem niezależny. Będę współpracował z rządem, jak będzie proponował sensowne rozwiązania, ale nie za wszelką cenę. Będę zgłaszał własne inicjatywy, a kiedy trzeba będzie, sprzeciwiał się złym pomysłom"
– przekonywał.
Polityk mówił też o wydatkach na obronność w 2025 roku.
"Polska już teraz przeznacza na ten cel blisko 5 proc. PKB"
- oświadczył.
Jego słowa skomentował Mariusz Błaszczak, poseł PiS.
"Rafała Trzaskowskiego przerasta nawet prosta matematyka. Rząd Tuska w ubiegłym roku przeznaczył 3,7% PKB na obronność. Według Trzaskowskiego jest to… „blisko 5% PKB" "
– podkreślił polityk PiS.
Rafała Trzaskowskiego przerasta nawet prosta matematyka. Rząd Tuska w ubiegłym roku przeznaczył 3,7% PKB na obronność. Według Trzaskowskiego jest to… „blisko 5% PKB”🤦♂️ pic.twitter.com/t2gCdkGiUf
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) February 10, 2025
We wcześniejszym wpisie Błaszczak przypomniał z kolei propozycje programowe Rafała Trzaskowskiego z kampanii w 2020 roku odnoszące się do Zielonego Ładu.
"Zobaczcie co jeszcze 5 lat temu proponował Rafał Trzaskowski w swojej pierwszej kampanii prezydenckiej! Pamiętajcie - Trzaskowski się nie zmienił. Tusk też się nie zmienił. Ich zwycięstwo oznacza pełną implementację Zielonego Ładu, wyższe ceny energii, likwidację górnictwa i cios w rolnictwo"
– wskazał Błaszczak.
Obietnica Trzaskowskiego brzmiała następująco:
"Będę domagał się od rządu przyjęcia unijnego Zielonego Ładu dla Polski i rozpoczęcia stopniowego odchodzenia od węgla - najpóźniej do 2030 roku w ogrzewaniu domów i do 2040 roku w elektroenergetyce. W 2050 roku, zgodnie ze zobowiązaniem przyjętym przez pozostałe państwa UE, polska gospodarka osiągnie neutralność - bilans emisji gazów cieplarnianych wyniesie zero. Zawetuję każdą ustawę, która stałaby w sprzeczności z tymi celami. Jednym z podstawowych źródeł taniej energii powinny być duże instalacje OZE, w tym morskie farmy wiatrowe. Polski węgiel pozostanie w rezerwie strategicznej, potrzebnej dla energetycznego bezpieczeństwa kraju"
Zobaczcie co jeszcze 5 lat temu proponował Rafał Trzaskowski w swojej pierwszej kampanii prezydenckiej!
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) February 9, 2025
Pamiętajcie - Trzaskowski się nie zmienił. Tusk też się nie zmienił. Ich zwycięstwo oznacza pełną implementację Zielonego Ładu, wyższe ceny energii, likwidację górnictwa i… pic.twitter.com/SbVVwh37tz