Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Trzaskowski nie przyciąga tłumów. Tak było w Kielcach [WIDEO]

Zarówno sztab Rafała Trzaskowskiego, jak i on sam, starają się za wszelką cenę sprawić, żeby Polacy widzieli tłumy ludzi na spotkaniach kampanijnych kandydata wspieranego przez rząd Donalda Tuska. Jak jednak wygląda rzeczywistość? Kolejny film demaskuje pijarowe zagrywki prezydenta Warszawy.

Kandydat Koalicji Obywatelskiej regularnie chwali się w mediach społecznościowych oraz podczas wieców rzekomo wysoką frekwencją na swoich spotkaniach z wyborcami.

Reklama

Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Narracja ta ma podkreślać jego popularność i rosnące poparcie społeczne. A z tym, szczególnie po debatach Republiki, na które się nie przybył, nie jest najlepiej.

Rzeczywistość jednak często odbiega od tej prezentowanej przez sztab kandydata – jak wielokrotnie pokazywaliśmy na portalu Niezalezna.pl, frekwencja na wielu z tych wydarzeń była znacznie niższa. Zdjęcia, relacje świadków czy materiały wideo wyraźnie pokazują, że przekaz Trzaskowskiego mija się z faktami.

Sprawę skomentował dziś nawet Mateusz Morawiecki, który w sieci opublikował film, gdzie słyszymy, jak Trzaskowski zachwyca się "tłumami" na swoich spotkaniach. W tle przewijają się jednak zdjęcia, które pokazują totalnie inny obraz.

- Dobrze, że nie jest ministrem finansów, bo z liczeniem też kiepsko

- podsumował był premier.

Tak też było podczas dzisiejszego wiecu w Kielcach. Zobaczcie:

Reklama