Nasz reporter, który był na marszu zwolenników Karola Nawrockiego, wśród tłumów zauważył... Ekke Overbeek'a - to Holender, który na podstawie materiałów SB i zeznań komunistycznych donosicieli oskarża św. Jana Pawła II o tuszowanie pedofilii, co ujął w swojej książce. W przeszłości maszerował w wiecu zwolenników Tuska, teraz był - jak się okazało służbowo - po drugiej stronie.
Zapytaliśmy go więc, dlaczego jest wśród osób wspierających Nawrockiego. - Ja staram się rozmawiać z każdą stroną - powiedział Overbeek. - Jestem ciekawy, dlaczego wspierają tego kandydata i jakie są ważne tematy w tych wyborach.
Holender w przeszłości pisał o "rusofobicznej Polsce", "rusofobie Jarosławie Kaczyńskim" i o ustawianiu Rosji przez PiS "w roli czarnego luda". Od Niezalezna.pl dostał więc pytanie: Czy pan tutaj widzi rusofobów czy może polskich patriotów?
- Po buzi nie widać - odparł.
"Nawiązuję do pańskiej wcześniejszej twórczości, że w Polsce mamy środowisko rusofobów. To jest reprezentacja środowiska, które pan określał jako rusofobiczne. Widzi pan w nich rusofobów?" - nasz reporter nie odpuszczał. - To, co ja dawno zauważyłem, że Polacy nie mają nic przeciw Rosjanom, ale nie ufają Rosji jako państwu. Teraz to pewnie się zmieniło po wojnie - stwierdził Overbeek.
Wracając do książki Overbeeka, atakującej Jana Pawła II, Holender powiedział nam, że "nie podważa zasług Jana Pawła II, ale takie są fakty" i jednocześnie przyznał, że korzystał z materiałów IPN, które pochodziły od SB. Można się tylko domyślać, co przygotuje tym razem.