Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Sztab Trzaskowskiego odcina się od afery. Internauci nie wytrzymali: "Nie róbcie z ludzi idiotów!"

Sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego odcina się publicznie od całego skandalu z akcją hejterską - wymierzoną w kandydatów prawicy. Niemniej, w sieci pojawia się coraz więcej słów krytyki. "Złapany za rękę krzycz, że to nie Twoja ręka" - ubeckie metody komunikacyjne..." - wskazuje Rafał Bochenek, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.

Autor: Anna Zyzek

Wczoraj NASK opublikowała komunikat dotyczący tego, że "zidentyfikowano reklamy polityczne na platformie Facebook, które mogą być finansowane z zagranicy".

Narracja ta jednak posypała się po dzisiejszej publikacji wp.pl. Z ustaleń portalu wynika jasno, że za nielegalnymi reklamami politycznymi dotyczącymi wyborów prezydenckich w Polsce stała firma Estratos, która współpracowała z Akcją Demokracja

Estratos ma siedzibę w Wiedniu, a na jej czele stoi dwóch Węgrów, w tym były minister ds. służb z lat "przedorbanowskich". Udziały w firmie mają także m.in. amerykańscy Demokraci.

Na czele Akcji Demokracji, która stoi za bezpardonowymi atakami na Karola Nawrockiego, obywatelskiego kandydata na prezydenta, stoi Jakub Kocjan. 

Od rana, w przestrzeni medialnej przewija się zdjęcie grupowe, na którym widzimy nie tylko Kocjana, ale i... Krzysztofa Gawkowskiego - ministra cyfryzacji. Nie tak dawno, brali oni udział - razem - w spotkaniu "dotyczącym zagrożenia przebiegu wyborów".

Co więcej - do niedawna Kocjan był asystentem posłanki KO, a w 2020 r. otrzymał nagrodę od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Ma też z nim zdjęcie! 

I co więcej, fotka pochodzi bezpośrednio z profilu Kocjana na Facebooku. Była zrobiona podczas Campusu Trzaskowskiego.

Zobacz poniżej: 

Sztab Trzaskowskiego reaguje

Jak można było się spodziewać - w sieci pojawiła się reakcja sztabu Rafała Trzaskowskiego. Akcja ta nie wpływa pozytywnie na wizerunek kandydata Koalicji Obywatelskiej, szczególnie, że do pierwszej tury wyborów prezydenckich zostały zaledwie 3 dni. 

Sztab Trzaskowskiego już 2 dni temu poinformował NASK oraz META o kampaniach, które nie są kampaniami naszego komitetu i stanowczo się od nich odcinamy!

– czytamy we wpisie opublikowanym przez Wiolę Paprocką.

"Szczyt bezczelności"

Mizerne próby tłumaczenia zdały się jednak na nic. Pod wpisem pojawia się coraz więcej negatywnych komentarzy. Jeden z nich zamieścił rzecznik PiS - Rafał Bochenek.

Szczyt bezczelności "Złapany za rękę krzycz, że to nie Twoja ręka" - ubeckie metody komunikacyjne... To Wasi koledzy, znajomi angażujący się w kampanię Trzaskowskiego są źródłem hejtu i agresji mających na celu zdyskredytowanie Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena pomówieniami, insynuacjami i kłamstwami. Co gorsze, robią to za pieniądze spółek Skarbu Państwa zarządzanych przez nominatów Waszego rządu, z pominięciem jakichkolwiek zasad dotyczących legalnego finansowania kampanii. Wiecie, że uczciwie nie wygracie tych wyborów, chcąc ratować kampanię Trzaskowskiego uruchomiliście już kilka tygodni temu hejterów z PO.

– pisze polityk.

Jest tego jednak znacznie więcej:

 

 

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl