Zarówno Mateusz Morawiecki, jak i Jarosław Kaczyński będą bardzo mocno obecni w tej kampanii – zapowiedział dziś szef sztabu Prawa i Sprawiedliwości. Tomasz Poręba ocenił, że PiS jest w dobrej sytuacji, ponieważ „ma dwóch liderów, którzy potrafią narzucić narrację i powiedzieć, w którym kierunku ma pójść Polska”.
Europoseł PiS, szef sztabu wyborczego w rozmowie z Konradem Piaseckim w TVN24 mówił o nadchodzących wyborach samorządowych.
Chcemy takich gospodarzy, którzy będą zgodnie, harmonijnie współpracować z rządem, którzy nie będą kontestować rządu, starać się rozmawiać z rządem – powiedział.
Mówimy: Polska jest jedna i chcemy realizować program Prawa i Sprawiedliwości. Potrzebujemy i chcemy współpracować z dobrymi gospodarzami, z ludźmi, którzy się nie kłócą, ale chcą współpracować i realizować ogólnopolskie projekty Prawa i Sprawiedliwości
- ocenił.
Jest dziesiątki przykładów na poziomie samorządowym, gdzie mamy mniej lub większą obstrukcję, jeżeli chodzi o działania rządu. Mówię o prezydencie Gdańska, który po prostu nie ma ochoty w ogóle stać obok przedstawicieli rządu na ważnych uroczystościach – dodał.
Poręba odniósł się do kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy.
Bardzo liczymy na to, że wygra Patryk Jaki, ponieważ on, w przeciwieństwie do Hanny Gronkiewicz-Waltz, chce rozmawiać z rządem. Nasza interpretacja jest taka, że w przeciwieństwie do tego, jak rządziła Platforma w latach 2007-2015, kiedy mówiono wprost: Polska wschodnia, która popiera PiS, zakręcamy kurek. Polska zachodnia popiera PO, tam idą wszystkie środki
– mówił szef sztabu PiS.