Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Sutryk usłyszał zarzuty i raptem nikt z Platformy go nie zna. Politycy unikają tematu jak ognia! [WIDEO]

Politycy Koalicji Obywatelskiej bagatelizują powiązania z Jackiem Sutrykiem. Dzieje się to po tym, gdy prezydent Wrocławia, który fotel dwukrotnie zajął z poparciem tego ugrupowania w czwartek został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Sprawa dotyczy uczelni, na której dyplomy robili m.in. ludzie Donalda Tuska.

Jacek Sutryk
Jacek Sutryk
Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska

W czwartek Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Sprawa dotyczy wrocławskiej uczelni Collegium Humanum, na której m.in. politycy mieli w nielegalny sposób zdobywać dyplomy. Zdaniem śledczych jedną z takich osób był właśnie włodarz stolicy województwa dolnośląskiego. Prokuratura przedstawiła mu już zarzuty.

Atmosfera wokół Sutryka gęstnieje, a o sprawę pytane są osoby związane z obecnym rządem. Nie bez powodu. Według doniesień, jak i słów samych polityków, przedstawiciele partii wchodzących w skład koalicji rządzącej byli absolwentami badanej uczelni. Choć część z nich już woli o tym nie pamiętać.

Inni liczą najwyraźniej na kiepską pamięć Polaków. Po zatrzymaniu Sutryka w stronę członków Koalicji Obywatelskiej padają pytania o relacje z nim. Pierwszy przepytany został minister sportu Sławomir Nitras, który niefortunnie o akcji CBA dowiedział się w programie na żywo. Polityk wezwał Jezusa Chrystusa i bagatelizował powiązania jego ugrupowania z zatrzymanym.

Podobnie postąpił Michał Szczerba. - Jacek Sutryk nie był z naszego środowiska. Był poparty na ostatniej prostej, tak to można powiedzieć  - oznajmił w piątek europoseł. Zaprzeczył, że sprawa obciąża KO, ponieważ "wtedy, kiedy pozyskiwał dyplom, którym interesuje się prokuratura nie był ani popieranym kandydatem przez Platformę Obywatelską, ani przez Koalicję".  

Przykładów wypierania się Sutryka jest jednak więcej.

Sutryk z poparciem Tuska

Sutryk prezydentem Wrocławia jest drugą kadencję. W 2018 roku zwyciężył w wyborach z poparciem komitetu Platforma. Nowoczesna Koalicja Obywatelska. W 2024 przez Platformę został poparty dopiero w drugiej turze. Ogłosił to nie kto inny, jak premier Donald Tusk. - Wydaje się, że pan Sutryk bezwzględnie zasługuje na szansę drugiej kadencji - mówił w marcu szef rządu, za co Sutryk serdecznie dziękował.

Od prezydenta Wrocławia odcina się jednak nie tylko partia Tuska. O relacje z Sutrykiem został zapytany także obecny poseł Polski 2050 Paweł Zalewski. Otwarcie wyparł się znajomości z wrocławskim politykiem i zapewnił, że "naprawdę go nie zna".

Tyle że partia Szymona Hołowni to nie pierwsza polityczna przystań Zalewskiego. Wcześniej należał do Platformy Obywatelskiej. Był w niej wtedy, gdy z jej poparciem Sutryk po raz pierwszy zajął fotel prezydenta Wrocławia.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Jacek sutryk #Collegium Humanum #Platforma Obywatelska