Afera związana z Collegium Humanum zatacza coraz większe kręgi. Okazuje się, że politycy, którzy jeszcze do niedawna chwalili się dyplomem z wrocławskiej uczelni nie są już z niego tak dumni. Jednym z nich jest poseł Koalicji Obywatelskiej Witold Zembaczyński.
W środę Centralny Biuro Antykorupcyjne zatrzymało prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Sprawa dotyczy nielegalnego uzyskiwania dyplomów ukończenia studiów na wrocławskiej uczelni Collegium Humanum. Z procederem wiązać się miały czyny korupcyjne a dokument rzekomo poświadczający zdobytą wiedzę trafiał m.in. do rąk znanych polityków.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Posiadania dyplomu uczelni nie ukrywał poseł Koalicji Obywatelskiej Witold Zembaczyński. Jeszcze we wrześniu tego roku polityk przekonywał, że studia tam ukończył zgodnie z procedurami. - To było w czasie pandemii. Normalne studia, trwały dwa semestry. Normalny egzamin na roku miałem - opowiadał Zembaczyński.
Osoba poselska Zembaczyńska była pewna swego🙃 A tu proszę😂 #CollegiumHumanum https://t.co/xuFdCb6fWK pic.twitter.com/RpqChSdlaM
— jachcy🇵🇱 (@jachcy) November 15, 2024
Co więcej o ukończeniu studiów menadżerskich informował też w swoich mediach społecznościowych. Na jego facebook-owym profilu w sekcji "wykształcenie" można było przeczytać o "studiowaniu „Executive MBA” na Collegium Humanum". Dziś już nie można.
Na nagłe ukrywanie kompetencji przez Zembaczyńskiego zwrócił uwagę poseł Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki. Polityk zamieścił na platformie x.com zrzuty ekranu z profili posła KO. I choć pochodzą z dwóch różnych kont, to faktycznie, na tym, gdzie Zembaczyński przedstawia się m.in. jako "wiceprzewodniczący partii Nowoczesna" kwestia wykształcenia zniknęła.
"Jednego dnia człowiek bardzo wykształcony, a drugiego już bez szkoły"
Jednego dnia człowiek bardzo wykształcony, a drugiego już bez szkoły. 🤷♂️ pic.twitter.com/6uqDvLMlNc
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) November 15, 2024