Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Słynny pedofil z Targówka głosował na Trzaskowskiego. "Uff... zdążyłem" - pisał po głosowaniu

Oskarżony o pedofilię aktywista Robert K. usłyszał w 2022 r. wyrok skazujący go na 2,5 roku więzienia. Od kilku miesięcy jest na wolności, wziął zatem udział w wyborach prezydenckich, czym pochwalił się w mediach społecznościowych. W jednym z komentarzy przyznał, że głosował na Rafała Trzaskowskiego. "Nie wybierając Trzaskowskiego, Polska straciła szansę na sprawny zarząd państwem w najbliższych latach" - napisał już po ogłoszeniu wyników. Podmioty związane z Robertem K. w latach 2018-2022 dostały one od miasta Warszawy prawie 400 tys. zł.

Oskarżony o pedofilię aktywista Robert K. usłyszał w listopadzie 2022 r. wyrok skazujący go na 2,5 roku więzienia. Oskarżony dobrowolnie poddał się karze. 

Reklama

W skierowanym do sądu akcie oskarżenia dla Roberta K. mowa o trzech małoletnich ofiarach. Mężczyzna miał wielokrotnie obcować płciowo z osobą poniżej 15. roku życia, w stosunku do kolejnej ofiary doprowadzić do poddania się innej czynności seksualnej przy wykorzystaniu jej bezradności, a w stosunku do trzeciej dopuścić się dwukrotnego udzielenia jej środka odurzającego oraz naruszania nietykalności cielesnej małoletniej. Robert K. przyznał się do pierwszego z zarzucanych mu czynów.  

Mężczyzna wyszedł na wolność kilka miesięcy temu. 1 czerwca relacjonował w mediach społecznościowych swój wyborczy wyścig z czasem. "Wiem, zdążę!" - pisał tuż po godz. 20. Parędziesiąt minut później Robert K. wstawił na Facebooku zdjęcie karty wyborczej z podpisem: "Uff! Zdążyłem".

Pod wpisem tym ktoś tydzień po wyborach skomentował: "No ja wiem, ty na Trzask".

Na co Robert K. odpisał:

No ale jaka alternatywa? I przypominam, że w Kaliszu swego czasu za moją m.in. przyczyną i działaniami odsunięto PO od władzy I współrządziliśmy [ruchy miejskie] z PiS oraz.... SLD w koalicji. 

W dalszej części wpisu dodał:

Nie wybierając Trzaskowskiego, Polska straciła szansę na

a. Sprawny zarząd państwem w najbliższych latach,

b. godnego reprezentanta na forum międzynarodowym

Osobiste wycieczki elekta w moją stronę oraz jego przeszłe "dokonania" pozostawię bez komentarza. Szkoda mi zdrowia i uwagi.

Wspominając o "wycieczkach" Nawrockiego, K. odnosił się do tego, co wydarzyło się podczas debaty prezydenckiej, która odbyła się 23 maja. Karol Nawrocki wręczył wówczas Rafałowi Trzaskowskiemu zdjęcie, na którym ten stoi obok Roberta K. "Pan mówi o różnych gangsterach, ale zapomina pan o pedofilu z Targówka, Jak spojrzy pan w policjantom w oczy, jak 400 tys. zł przekazał pan pedofilowi z Targówka, który męczył 14-letnią dziewczynę?" - pytał wówczas kandydat obywatelski prezydenta Warszawy.  

W 2020 r. K. zakłócał debatę prezydencką w Końskich, a więc robił to samo, co w 2025 r. poseł KO Witold Zembaczyński.

Robert K. był wiceprezesem fundacji Gesta, która na swoją działalność, m.in. prowadzenie Wioski Żywej Archeologii otrzymywała fundusze ze środków publicznych, w tym z budżetu obywatelskiego. Prowadził też zajęcia z dziećmi w Domu Kultury Świt. Fundacja Gesta i FUPH Kedar (zarządzane przez Roberta K.) w latach 2018-2022 dostały od miasta Warszawy prawie 400 tys. zł. 

 

 

Źródło: niezalezna.pl
Reklama