Bojówki Trzaskowskiego
W środę Republika zorganizowała ostatnią debatę w tej kampanii prezydenckiej. Choć stacja zaprosiła obu kandydatów, to na wydarzeniu pojawił się jedynie Karol Nawrocki. Zdaniem wielu komentujących wiceszef Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski po prostu stchórzył.
Choć prezydent Warszawy nie pojawił się na debacie, przyjechali na nią jego zwolennicy. Samochód z wielkimi głośnikami, megafony, wuwuzele - wszystko po to, aby zagłuszyć wydarzenie. Przez ich działania trudno było m.in. wysłuchać pytania - jak i odpowiedzi - dotyczących kwestii chorych śmiertelnie dzieci.
Do sieci trafiło nagranie z tłumu. Okazało się, że w grupie znajdował się... poseł KO Witold Zembaczyński. Podbiegał do kamer z pogiętą kartką, krzycząc przez megafon.
Więcej w tekście: Trzaskowski nie przyjechał, ale są jego bojówki. Na ich czele stanął... Witold Zembaczyński
Pedofil z Targówka
Sprawę w mediach społecznościowych skomentował dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Słowik, który napisał, że "wysłanie ludzi przeszkadzających w debacie w Końskich jest, najdelikatniej mówiąc, niemądre".
Do wpisu dołączył zdjęcie.
- 2020 rok, Końskie, Rafał Trzaskowski nie przyjeżdża na debatę. Jednym z głównych przeszkadzających jest Robert K., znany dziś bardziej jako pedofil z Targówka.
To, że ktoś wpadł na pomysł, by powtórzyć działanie Roberta K. w tym samym miejscu i w tych samych okolicznościach jest co najmniej niefortunne
- dodał.
Wysłanie ludzi przeszkadzających w debacie w Końskich jest, najdelikatniej mówiąc, niemądre.
— Patryk Słowik (@PatrykSlowik) May 28, 2025
Między innymi ze względu na to zdjęcie.
2020 rok, Końskie, Rafał Trzaskowski nie przyjeżdża na debatę. Jednym z głównych przeszkadzających jest Robert K., znany dziś bardziej jako pedofil… pic.twitter.com/FPtohCX23m
Przypomnijmy
Rafał Trzaskowski podczas piątkowej debaty prezydenckiej w TVP w likwidacji próbował powiązać Karola Nawrockiego ze środowiskiem półświatka, tak jak wcześniej robiły to prorządowe media. Mówił o rzekomych znajomościach Nawrockiego. "Człowiek, który ma tyle do ukrycia, powinien się z tego wytłumaczyć" - wskazywał Trzaskowski.
- Panie Rafale, mam dla pana prezent - odpowiedział Nawrocki, przynosząc mu... zdjęcie z pedofilem Robertem K., skazanym prawomocnie za ohydny czyn wobec dziecka.
Zapomniał pan o pedofilu z Targówka, jak pan spojrzy policjantom w oczy, jak 400 tysięcy złotych przekazał pan pedofilowi z Targówka, który męczył 14-letnią dziewczynkę? Jeżeli chodzi o gangsterów, to pomija pan pedofila z Targówka, którego pan finansował.
– mówił Nawrocki.