Reprezentujący Polskę w Monachium minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ochoczo publikował kolejne materiały z Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Pokazał się z prezydentem Finlandii Alexem Stubbem, specjalnym wysłannikiem prezydenta USA gen. Keithem Kellogiem czy nawet... z Rafałem Trzaskowskim. Dlaczego pominął fotkę z Alexem Sorosem?
Podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, Polskę reprezentował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Ale - jak dowiedzieliśmy się z mediów społecznościowych - na miejscu był też Rafał Trzaskowski. Nie wiadomo w jakim celu, poza ochoczym fotografowaniem się na ściankach z logotypem konferencji.
Szef MSZ opublikował nawet krótkie nagranie, wskazujące na „istotę obecności przyszłego prezydenta RP”:
Razem z Prezydentem @trzaskowski_ dbamy by nasz 🇵🇱 głos był słyszany - i wysłuchany. pic.twitter.com/ADzFuDRV3O
— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) February 15, 2025
Serdecznośc odwzajemnił prezydent Warszawy, z którego kpiono w sieci, że udał się do Monachium, by spotkać się z Sikorskim:
Razem z @sikorskiradek na @munsecconf. To ważne, żeby głos Polski mocno tu wybrzmiał. Obaj jesteśmy tu po to, żeby tego wspólnie dopilnować.
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) February 15, 2025
Od lat zajmujemy się polityką europejską i międzynarodową, od lat budujemy relacje na całym świecie. I właśnie takie wydarzenia jak… pic.twitter.com/LnRX2pfxaD
Dlaczego Sikorski nie pochwalił się wspólną fotką z Alexem Sorrosem? Panowie spotkali się w Monachium, co pokazał na Instagramie sam Soros.