Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Sąd przeliczył głosy w spornych komisjach. W Bychawie część głosów Nawrockiego zapisano Trzaskowskiemu!

Sąd Najwyższy poinformował o oględzinach kart do głosowania w Bychawie, Orzyszu, Gdańsku i dwóch komisjach w Poznaniu. W Bychawie 97 głosów na Karola Nawrockiego przypisano Rafałowi Trzaskowskiemu. W pozostałych wymienionych komisjach błędy wynoszą od jednego do ośmiu głosów.

Reklama

Sąd Najwyższy poinformował, że na piątkowym posiedzeniu dokonał oględzin kart do głosowania z obwodowych komisji wyborczych:

  • nr 4 w gm. Bychawa (woj. lubelskie),
  • nr 4 w gm. Orzysz (woj. warmińsko-mazurskie),
  • nr 9 w Gdańsku,
  • nr 36 w Poznaniu,
  • i nr 109 w mieście Poznaniu.

"Komisje te, obok innych, wymieniła osoba wnosząca protest wyborczy, zarzucając nieprawidłowe ustalenie liczby oddanych głosów na poszczególnych kandydatów na Prezydenta RP w drugiej turze głosowania" - wskazano w komunikacie.

SN ustalił że w komisji nr 4 w gm. Bychawa prawidłowo policzone głosy oddane na kandydatów Rafała Trzaskowskiego (163) oraz na Karola Nawrockiego (260) zostały odwrotnie przypisane kandydatom w odręcznym protokole. "W wyniku tej omyłki, 97 głosów oddanych na Karola Nawrockiego przypisano Rafałowi Trzaskowskiemu" - czytamy.

Natomiast w komisji nr 9 w Gdańsku odnotowano trzy nieważnie oddane głosy. "W pakiecie z głosami na Karola Nawrockiego, zamiast 957 głosów ważnych, było 958 kart wśród których 2 stanowiły głosy nieważne. Natomiast w pakiecie z głosami na Rafała Trzaskowskiego, zamiast 2295 głosów ważnych, było ich 2294 oraz 1 głos nieważny. W efekcie, w komisji w Gdańsku każdemu z kandydatów przypisano o 1 głos za dużo" - napisano.

W komisji nr 36 w Poznaniu w protokole z głosowania przypisano Trzaskowskiemu o 8 głosów więcej (2600) niż w rzeczywistości na niego oddano (2592). Z kolei w komisji nr 109 w Poznaniu w wyniku oględzin ustalono, że "jeden głos oddany na Rafała Trzaskowskiego omyłkowo przypisano Karolowi Nawrockiemu".

SN wydał opinię o zasadności protestu w zakresie stwierdzonych omyłek uznając jednocześnie, że nie miały one wpływu na wynik wyborów, zaś w pozostałym zakresie pozostawił protest bez dalszego biegu

- dodano w komunikacie.

We wtorek podjęcie uchwały

Miniony poniedziałek był ostatnim dniem na składanie do SN protestów przeciw wyborowi prezydenta. Protesty napływały do SN przez kolejny tydzień, bowiem nadanie do 16 czerwca włącznie - za pośrednictwem Poczty Polskiej - było równoznaczne z wniesieniem go do SN.

Po rozpoznaniu wszystkich protestów, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyboru Prezydenta RP. Posiedzenie w sprawie podjęcia uchwały odnoszącej się do ważności wyborów jest wyznaczone na wtorek 1 lipca na godz. 13:00

Źródło: niezalezna.pl, Sąd Najwyższy, PAP
Reklama