W budżecie są pieniądze na finansowanie propozycji przedstawionych przez premiera Mateusza Morawieckiego na konwencji PiS - powiedziała rzeczniczka PiS Beata Mazurek. - Tym się różnimy od PO, że mamy propozycje i je realizujemy - oceniła.
W Warszawie odbyła się dziś konwencja Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy pod hasłem "Polska jest jedna".
Premier Mateusz Morawiecki w swoim wystąpieniu zapowiedział kilka nowych projektów, w tym mniejszy ZUS dla małych firm, obniżenie CIT dla małych i średnich firm do 9 proc., wyprawkę w wysokości 300 zł dla uczniów, 23 mld zł na program dla seniorów Dostępność+, przeznaczenie 5 mld zł na stworzenie nowego funduszu dróg lokalnych.
Morawiecki zapowiedział również kompleksowy program dla rolników oraz dodatkową, minimalną emeryturę dla kobiet, które "osiągnąwszy wiek emerytalny nie mają minimalnej emerytury, a urodziły co najmniej czwórkę dzieci".
Mazurek oceniając w TVP Info konwencję PiS, powiedziała, że spotkanie pokazało, że niekwestionowanym liderem PiS i Zjednoczonej Prawicy jest Jarosław Kaczyński, a Zjednoczona Prawica ma się dobrze i nie grozi jej żaden rozłam. Zaznaczyła też, że PiS jest w stanie pokazać Polakom nową ofertę programową.
Poinformowała, że w niedzielę kilkudziesięciu polityków PiS wyrusza w Polskę, aby rozmawiać z Polakami o zaproponowanych projektach.
- Będziemy rozmawiać o tym co zaprezentowaliśmy. Będziemy słuchać, będziemy wyjaśniać. Przecież nasz program powstał w wyniku rozmów z Polakami i tego czego od nas oczekiwali - wskazała.
- Mamy nadzieję, że to się Polakom spodoba. Idziemy do mieszkańców wsi i miast po to, by rozmawiać słuchać i wyciągać wnioski, aby rozmawiać o tym co dzisiaj zaproponowaliśmy - dodała.
Pytana, czy wystarczy pieniędzy w budżecie na realizację przedstawionych w sobotę projektów, powiedziała, że są pieniądze na ten cel.
- Nie będzie żadnych problemów. Nie martwmy się o pieniądze (...) nie martwmy się o pieniądze, bo mamy dobrego premiera i ministra finansów - zaznaczyła rzeczniczka PiS.
Mazurek podkreśliła, że nie obawia się, iż propozycje premiera nie będą miały pokrycia finansowego.
- Zawsze jak mówimy, że coś zrealizujemy, to umowy dotrzymujemy i zawsze są na to pieniądze - zadeklarowała.
- Nie straszmy, że tych pieniędzy nie ma. One są - oświadczyła rzeczniczka PiS.
Mazurek pytana czy uda się to zrealizować w ciągu najbliższych miesięcy, powiedziała, że "uchwalenie ustaw, gdy ma się zarysowany plan to nie jest żaden problem". "Te propozycje nie są tak trudne, żeby nie były niemożliwe do zrealizowania" - oceniła.
Jak powiedziała, nie spodziewa się współpracy opozycji w realizacji programu PiS. Zaznaczyła, że opozycja nie ma pomysłu na siebie i jedyną możliwością jej zaistnienia jest krytyka PiS.
- My tym się różnimy od PO, że my mamy propozycje i realizujemy te propozycje, a Platforma tylko mówi, "że nic nie można, że nic się nie da zrobić i na nic nie ma pieniędzy". Jest różnica pomiędzy Polską, w której można - którą reprezentuje obóz dobrej zmiany - a Polską niemocy, którą reprezentuje PO i cała opozycja. Można, naprawdę można - powiedziała Mazurek.
.@beatamk o wyprawce 300 zł na dziecko: zawsze, gdy mówimy, że coś zrealizujemy, to dotrzymujemy umowy i zawsze są na to pieniądze#GośćWiadomości @tvp_info #wieszwiecej @pisorgpl pic.twitter.com/4TiFifdyeO
— TVP Info ?? (@tvp_info) 14 kwietnia 2018