Przecież od dwóch tygodni cała Polska słyszała, jak mówiliście – również i Donald Tusk – że to od głowy państwa zależy życie i zdrowie osadzonych polityków PiS. Że klucze do cel Kamińskiego i Wąsika są w rękach Andrzeja Dudy. Że „nie byłoby problemu, gdyby prezydent ich ponownie ułaskawił”.
To mówiliście wy – politycy KO, Lewicy i Trzeciej Drogi. Dziś, gdy część sędziów oraz aparat służb postawił głowę państwa pod ścianą, nic sobie nie robiąc z ułaskawienia z 2015 r., jeździcie po nim, że was wysłuchał.
Na tym polega największa ściema w waszym rozemocjonowanym podbijaniu temperatury politycznego sporu.