Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

"Jesteśmy za wolnością słowa". Minister Andruszkiewicz wspiera dziennikarzy: Nie dajcie państwo sobie zamknąć ust!

"Jesteśmy za wolnością słowa, jesteśmy przeciwko cenzurze i każdy dziennikarz w Polsce powinien mieć prawo nieskrępowanie pisać o faktach minionych i o tym, co się dzieje dzisiaj w Polsce" - mówi w specjalnej wypowiedzi dla Niezalezna.pl sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Adam Andruszkiewicz. Minister wspiera dziennikarzy i mówi: "Nie dajcie państwo sobie zamknąć ust".

Adam Andruszkiewicz
Adam Andruszkiewicz
fot. VOD Gazeta Polska

O tym, jak ważna jest wolność słowa, przekonujemy się w ostatnim czasie w szczególny sposób. Akcja w obronie wolności słowa zatacza coraz szersze kręgi. Dołącza do niej wielu Polaków, ale również politycy, którzy nie zgadzają się na blokowanie możliwości swobodnej wypowiedzi.

Minister Adam Andruszkiewicz w nagraniu dla Niezalezna.pl podziękował wszystkim dziennikarzom, którzy na co dzień ciężko pracują, "żebyśmy mogli wiedzieć wszystko na temat patologii, które dotykały Polskę w czasach rządów Platformy Obywatelskiej". 

- Nie dajcie państwo sobie zamknąć ust. Dzięki państwa pracy opinia publiczna dowiaduje się tego wszystkiego, co miało nie wyjść na światło dzienne. Bardzo nam zależy na państwa pracy, bardzo za nią dziękujemy - powiedział, Andruszkiewicz, dodając:

Jesteśmy za wolnością słowa, jesteśmy przeciwko cenzurze i każdy dziennikarz w Polsce powinien mieć prawo nieskrępowanie pisać o faktach minionych i o tym, co się dzieje dzisiaj w Polsce. 

- Ale również o tym, co wyprawiała ekipa Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska, ponieważ Polacy mają prawo wiedzieć o tym, jak wyglądały wtedy te niektóre patologiczne działania - zakończył. 

Pozwy TVN i akcje w obronie wolności słowa

Na początku grudnia redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie” Tomasz Sakiewicz gościł w programie TVP Info, gdzie wytknął stacji TVN kłamstwa dotyczące katastrofy smoleńskiej. Słowa zostały zacytowane na portalu Niezależna.pl. Niedawno redaktor naczelny portalu Grzegorz Wierzchołowski i dziennikarze medium otrzymali pozew. Roszczenia jednocześnie miały zostać zabezpieczone. Chodziło „o nakazanie zaniechania rozpowszechniania w jakikolwiek sposób i w jakiejkolwiek formie, Pozwanemu 1 [Słowo Niezależne], w szczególności w serwisie internetowym Niezależna.pl, oraz Pozwanemu 2 [Grzegorz Wierzchołowski], w szczególności w serwisie internetowym Niezależna.pl, w dzienniku „Gazeta Polska Codziennie” i w czasopiśmie „Gazeta Polska” [...] informacji, że: TVN kłamie; TVN podaje informacje, które chronią Putina; TVN ukrywa prawdę o katastrofie smoleńskiej; publikacje TVN są zmanipulowane; na okres 1 roku”. Oznaczałoby to, że Grzegorz Wierzchołowski oraz portal Niezależna.pl nie mieliby prawa demaskować kłamstw TVN. Ponadto portal miałby wpłacić 100 tys. zł na cele charytatywne.

Dziś dowiedzieliśmy się, że Sąd oddalił wniosek TVN o udzielenie zabezpieczenia roszczeńTo jednak nie kończy sporu, bo pozew TVN nadal jest w sądzie. Podobny pozew otrzymała TVP i Samuel Pereira. 

W mediach publicznych oraz w mediach Strefy Wolnego Słowa ruszyła akcja w obronie wolności słowa. Dołączyć do niej można, informując polskie, europejskie i światowe instytucje zajmujące się kwestią wolności słowa i praw człowieka o tym, że nie zgadzamy się na cenzurę

 



Źródło: niezalezna.pl

#Adam Andruszkiewicz #wolność słowa

Michał Kowalczyk