Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Nowy numer tygodnika „Gazeta Polska”. Stop cenzurze. TVN i Tusk nie zamkną nam ust

W najnowszym numerze Tygodnika „Gazeta Polska”, dostępnym w sprzedaży od środy 18 stycznia 2023 r., szczególnie polecamy tekst Jacka Liziniewicza o wolności słowa według TVN. Będzie też o tym, jak aferzyści z Brukseli szkalowali Polskę oraz rozmowa z prezesem TVP Mateuszem Matyszkowiczem. Ponadto w numerze najważniejsze informacje i analizy z kraju i ze świata. „Gazeta Polska” - tygodnik niepodległego Polaka. Zamów wygodną prenumeratę cyfrową.

Bartosz Kalich/Gazeta Polska

TEMAT NUMERU:

  • Mysia przenosi się na Wiertniczą. Wolność słowa według TVN

Telewizja TVN postanowiła pozwać wydawcę i redaktora naczelnego portalu Niezależna.pl. W ramach zabezpieczenia chce, aby dziennikarze portalu i mediów Strefy Wolnego Słowa mieli zakaz używania stwierdzeń: „TVN kłamie”, „TVN podaje informacje, które chronią Putina”, „TVN ukrywa prawdę o katastrofie smoleńskiej”, „Publikacje TVN są zmanipulowane”. Sprawa już odbiła się szerokim echem. Protestują środowiska dziennikarskie, legendy opozycji demokratycznej w czasach PRL-u i komentatorzy. „To próba cenzury” – twierdzą.
- więcej w tekście Jacka Liziniewicza.

Ponadto w numerze:

  • Misja TVP. Rozmowa z Mateuszem Matyszkowiczem

Niemcy przeznaczają rocznie na media publiczne 8,5 mld euro. Z tego 500 mln przekazu-ją na Deutsche Welle, czyli na dystrybucję niemieckiego głosu, zabieganie o niemiecki interes w świecie. Czyli mniej więcej taką sumę, jaką Telewizji Polskiej ma przyznać Sejm, Niemcy wydają na samą tylko dystrybucję swoich serwisów informacyjnych na świat. To w najsłabszych państwach w Europie, często najbardziej przeoranych przez sowiecką mentalność, jest słaba telewizja publiczna, bo rynek jest rozkradziony przez lokalnych oligarchów. Chciałbym bardzo mocno powiedzieć, że w obecnej sytuacji geo-politycznej destabilizowanie telewizji publicznej jest wbrew polskiej racji stanu.
- mówi prezes TVP Mateusz Matyszkowicz. Rozmawia Piotr Lisiewicz

 

  • Jak aferzyści z Brukseli szkalowali Polskę

Trójka eurodeputowanych zamieszanych w skandal korupcyjny w Parlamencie Europejskim zasiada w komisji śledczej ds. Pegasusa. Mieli oni brać łapówki od marokańskiego wywiadu, który za pomocą tego deszyfrującego oprogramowania nielegalnie inwigilował najważniejszych europejskich przywódców. Wątek ten miał być zamieciony pod dywan, a rzekomą winę za udział w skandalu komisja miała zrzucić na… Polskę i Węgry.
- szczegóły ujawnia Piotr Nisztor.

  • Gra o unijne miliardy

Mateusz Morawiecki wyszedł obronną ręką z głosowania w Sejmie, które ma odblokować miliardy dla Polski z KPO. Mało kto wierzył w to, że nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym zostanie przyjęta, a tak się stało – i to mimo sprzeciwu Solidarnej Polski. PiS przybliżyło się do wypłaty środków na odbudowę gospodarki, a już na pewno zdjęło ten temat z kampanijnego afisza. Po drugie, zwycięstwo w głosowaniu ujawniło głębokie podziały w opozycji.
- pisze Grzegorz Wszołek.

  • Gierasimow - ostatnia nadzieja Putina

Rosyjska propaganda twierdzi, iż wysłanie gen. Walerija Gierasimowa na pierwszą linię jest punktem przełomowym konfliktu. Obsadzenie go w roli dowódcy wojny ma wzbudzić nową falę nadziei na zwycięstwo Rosji. W rzeczywistości ta wielka operacja propagandowa jest ostatnią próbą partii wojny wciąż liczącej na cudowny, radykalny zwrot w toczącym się konflikcie, który stał się pasmem katastrofalnych, upokarzających klęsk rzekomo drugiej armii świata. 
- więcej w analizie Piotra Grochmalskiego.

  • Brazylia – czy Moskwa prowokowała pucz?

Z punktu widzenia Rosji Lula da Silva jest lepszą opcją niż Jair Bolsonaro, choć na tego ostatniego Moskwa też nie musiała narzekać. Destabilizacja Brazylii, czego wyrazem są ataki zwolenników Bolsonaro na główne instytucje państwa, jest jednak Moskwie na rękę. Rosjanie zawsze punktują na chaosie w państwach demokratycznych.
- więcej w tekście Antoniego Rybczyńskiego.

  • Historia – Powstanie Styczniowe

Zazwyczaj zaczyna się opowieść o powstaniu styczniowym od branki zorganizowanej i zaplanowanej przez margrabiego Wielopolskiego, a będącej zapalnikiem wywołującym insurekcję. Pomysł był prosty – polegał na tym, by stworzyć listy proskrypcyjne patriotycznej młodzieży polskiej i powołać młodych ludzi do rosyjskiego wojska na długie lata, zatrzymać, zanim wejdą w dorosłość i staną się groźni dla Rosji i Moskala, czyli wyciąć główny pień, zlikwidować zarzewie buntu – „buntowszczyków”, o których potem pisał w wierszu Norwid. 
- czytamy w tekście Tomasza Łysiaka.

 

Tygodnik "Gazeta Polska" dostępny w wygodnej prenumeracie cyfrowej
Sprawdź ofertę prenumeraty cyfrowej TUTAJ » prenumerata.swsmedia.pl oraz pod numerem telefonu 605 900 002 lub 501 678 819
 

Prenumerata Gazety Polskiej

 



Źródło: Niezalezna.pl, Gazeta Polska

#TVN #Tusk #wolność słowa #Gazeta Polska #TVN cenzuruje

Piotr Łukawski