Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Donald Tusk wrócił na stanowisko premiera. Mówił o "modzie na słowo konstytucja"

- Jestem bardzo wzruszony. To jest chwila wyjątkowa w skali biografii nie tylko jednego człowieka. Widzimy w ostatnich dniach niezwykłe poruszenie polskich serc. Nie tylko ten fenomen 15 października, te miliony Polek i Polaków, którzy do późnych godzin nocnych czekali na możliwość oddania głosu na Polskę, ale także to, co działo się później. Przez te dwa miesiące, kiedy ci sami wyborcy, te same Polki i Polacy tak cierpliwie i jednocześnie z entuzjazmem czekali na dokonanie się tego historycznego werdyktu, ich werdyktu, który zapadł ich głosami właśnie 15 października - mówił Donald Tusk po zaprzysiężeniu swojego rządu.

Donald Tusk
Donald Tusk
zrzut ekranu - TVP Info

Prezydent Andrzej Duda powołał w Pałacu Prezydenckim Donalda Tuska na premiera, a także ministrów jego gabinetu.

Donald Tusk zabrał głos po zaprzysiężeniu swojego rządu. – Jestem bardzo wzruszony. To jest chwila wyjątkowa w skali biografii nie tylko jednego człowieka. Widzimy w ostatnich dniach niezwykłe poruszenie polskich serc. Nie tylko ten fenomen 15 października, te miliony Polek i Polaków, którzy do późnych godzin nocnych czekali na możliwość oddania głosu na Polskę, ale także to, co działo się później. Przez te dwa miesiące, kiedy ci sami wyborcy, te same Polki i Polacy tak cierpliwie i jednocześnie z entuzjazmem czekali na dokonanie się tego historycznego werdyktu, ich werdyktu, który zapadł ich głosami właśnie 15 października - mówił. 

- Chcę panie prezydencie powiedzieć, że z niezwykłą radością przyjąłem wiadomość o gotowość do pełnej współpracy - mówił. - Każdy, bez wyjątku, kto chce działać zgodnie ze słowami złożonej dzisiaj przysięgi, będzie naszym sojusznikiem - dodawał. 

- Wierność postanowieniom konstytucji to będzie znak firmowy tej ekipy, tego nowego rządu. W ostatnich dniach wszyscy czujemy, że jakby wróciła moda na słowo "konstytucja". Naszym zadaniem jest, żeby to nie była tylko moda na słowo - podkreślał. - Mogę przysiąść jeszcze raz przed wszystkimi Polakami, że mój rząd dochowa wierności postanowieniom konstytucji - zaznaczył. 

Nowi ministrowie 

Prezydent Duda na stanowisko wicepremiera, a także szefa MON powołał lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, na wicepremiera oraz ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego z Lewicy.

Na stanowisko ministra sprawiedliwości został powołany Adam Bodnar, który ma pełnić też funkcję Prokuratora Generalnego. Na szefa polskiej dyplomacji prezydent powołał Radosława Sikorskiego, a na ministra finansów Andrzeja Domańskiego. Borys Budka został powołany na ministra aktywów państwowych. Bartłomiej Sienkiewicz został powołany na ministra kultury i dziedzictwa narodowego, a Adam Szłapka na ministra ds. Unii Europejskiej. Prezydent powołał Marcina Kierwińskiego na stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji. Marzena Czarnecka została powołana na ministra przemysłu, zaś Krzysztof Hetman na ministra rozwoju i technologii. Ministrem infrastruktury został Dariusz Klimczak, ministrem klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Prezydent powołał też Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz na ministra ds. funduszy i polityki regionalnej, a Agnieszkę Buczyńską na ministra ds. społeczeństwa obywatelskiego, która ma być też przewodniczącą Komitetu do spraw Pożytku Publicznego. Czesław Siekierski został powołany na funkcję ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Barbara Nowacka została powołana na ministra edukacji, Sławomir Nitras na szefa resortu sportu i turystyki, Izabela Leszczyna na ministra zdrowia, a Marzena Okła-Drewnowicz na ministra ds. polityki senioralnej.Prezydent powołał ponadto Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk na ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, Dariusza Wieczorka na ministra nauki, Katarzynę Kotulę na ministra do spraw równości.

Ponadto prezydent powołał na ministrów - członków Rady Ministrów: Jana Grabca, który ma pokierować kancelarią premiera, Tomasza Siemoniaka, który będzie odpowiadał za służby specjalne, a także Macieja Berka, który będzie odpowiedzialny za sprawy legislacyjne.

 



Źródło: Niezalezna.pl

#Donald Tusk #wybory 2023 #wybory

Adrian Siwek