Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Rosjanie płacili za „8 gwiazdek”, komentarze nie milkną. Sprawą zajął się też Mariusz Kamiński

- W związku z ujawnieniem dowodów wskazujących na finansowanie przez reżim Putina kampanii atakującej rząd Prawa i Sprawiedliwości oraz Prezydenta Andrzeja Dudę, poważne zaniepokojenie budzi podatność KE na rosyjskie manipulacje (...) Dlatego składam zapytanie do Komisji, czy sprawdzi działania lobbingowe wymierzone w ówczesny rząd PiS oraz czy zbada powiązania tych inicjatyw z innymi kampaniami wspierającymi interesy Kremla - napisał w mediach społecznościowych były minister MSWiA Mariusz Kamiński.

Osiem gwiazdek
Osiem gwiazdek
Filip Blazejowski - Gazeta Polska

Stanisław Żaryn w zamieszczonej w mediach społecznościowych analizie, przyjrzał się materiałowi TVN24 "Rabota w Polsze", który - jego zdaniem - "obnaża olbrzymią skalę manipulacji rządu Donalda Tuska".

Z materiału wynika, że polskie służby w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy znacznie lepiej radziły sobie z zagrożeniami dotyczącymi "rosyjskich operacji wywiadowczych oraz sabotażowo-dywersyjnych". Po zmianie władzy, model działania zmienił się z prewencyjnego, wyprzedzającego na reaktywny.

Żaryn zwrócił uwagę, że "w czasie rządów PiS Rosja wzmocniła działania wywiadowcze przeciwko Polsce, organizując akty sabotażu, dywersji czy wojny asymetrycznej". Duży atut w walce z rosyjską dywersją stanowiły nowoczesne urządzenia i technologie operacyjne, które za rządów koalicji 13 grudnia stały się przedmiotem nagonki politycznej.

Rosja płaciła za "osiem gwiazdek"

Istotnym aspektem jest jednak to, w jaki sposób rosyjskie służby miały wpływać na sytuację w Polsce.

"Rosyjski wywiad płacił za ataki personalne na Prezydenta RP, a także za promowanie hasła „j…ć PiS”. Wulgarna forma tego przekazu, tzw. Osiem gwiazdek, była i jest bardzo ważną częścią działalności politycznej środowisk, które dziś tworzą Rząd, a w poprzednich latach przy pomocy takich haseł prowadziły walkę polityczną z rządem PiS"

- napisał Stanisław Żaryn.

Dodał, że stacja przedstawiła dowody, o których mówiono od dawna.

- Rosja była zainteresowana zmianą prawicowego rządu w Polsce. ROSJA płaciła za promowanie haseł „j...ć PiS”! Robiła to masowo - napisał doradca prezydenta RP.

Kamiński pyta

Na sprawę zareagował były minister MSWiA Mariusz Kamiński, który napisał w mediach społecznościowych, że "w związku z ujawnieniem dowodów wskazujących na finansowanie przez reżim Putina kampanii atakującej rząd Prawa i Sprawiedliwości oraz Prezydenta Andrzeja Dudę, poważne zaniepokojenie budzi podatność KE na rosyjskie manipulacje - chociażby obrona Pawła Rubcowa w raporcie na temat praworządności i brak kroków w celu wyjaśnienia tej sprawy".

- Dlatego składam zapytanie do Komisji, czy sprawdzi działania lobbingowe wymierzone w ówczesny rząd PiS oraz czy zbada powiązania tych inicjatyw z innymi kampaniami wspierającymi interesy Kremla

- poinformował.

Opublikował również treść pisma:

 



Źródło: niezalezna.pl

Magdalena Żuraw