Roman Giertych to jedyny liczący się polski polityk, który głosił koncepcję „ścisłego sojuszu z Rosją”. Nie ukrywał swojego entuzjazmu dla putinowskiego patriarchy Cyryla i chciał, by z nim sprzymierzył się polski Kościół. Dziwne interesy w Rosji robiła firma Polnord. Dziś Giertych chce budowy Imperium Europejskiego, w teorii antyrosyjskiego. W praktyce oznaczałoby to wyparcie Stanów Zjednoczonych z kontynentu i uczynienie z Polski łatwej ofiary rosyjskiej agresji - pisze w najnowszym numerze "Gazeta Polska".
W 1994 roku w „Kontrrewolucji młodych” Giertych pisał: „Spośród tej trójki tylko Rosja nie ma do nas pretensji terytorialnych. Już sam ten fakt wskazuje na to, że o rzeczywistym i trwałym sojuszu, który gwarantowałby naszą integralność terytorialną, możemy rozmawiać tylko z Rosją”. Twierdził, że Polska zyskałaby bezpieczeństwo i rynki zbytu, a Rosja – sojusznika w Europie. Nie dostrzegał, że Moskwa widzi w Polsce cel podboju. W 2012 roku zachwycał się listem patriarchy Cyryla i abp. Michalika: „To jest początek końca PiS”, widząc w tym przełom dla prawicy sprzymierzonej z Rosją.
Jego ojciec, Maciej Giertych, w 1989 roku apelował do Jaruzelskiego: „Związek Radziecki nas militarnie ochrania, jest też wypróbowanym partnerem gospodarczym. Potrzebny nam u steru ktoś, kto zapewni trwałość sojuszu ze wschodnim sąsiadem”. Syn poszedł w jego ślady, choć dziś bagatelizuje te poglądy, tłumacząc je młodością. Jednak jego kariera obfituje w kontrowersje – od języka pełnego nienawiści („parchy”, „wstrętni pederaści”) po niejasne interesy z Polnordem. Dziennikarz Leszek Kraskowski ujawnia:
„Spore pieniądze transferowano do Rosji. Istniały budowy, na których kompletnie nic się nie działo, a nadal krążyły grube miliony dolarów”.
Giertych, kiedyś wróg Tuska, dziś jest jego adwokatem. Jak to się stało? W 2007 roku, jako „wtyka” w rządzie PiS, pomógł go obalić, chwaląc się: „Rozwaliłem rząd PiS. (…) Skoro pan chciał Konrada Wallenroda, to proszę bardzo”. Teraz proponuje Imperium Europejskie z Polską na czele, ale bez USA – co może uczynić nas łatwym łupem dla Rosji. „Musimy konsekwentnie rozwijać polską armię i ćwiczyć założenia operacyjne bez uwzględniania amerykańskiego wsparcia” – przekonuje.
Już JEST❗️ Najnowszy numer tygodnika #GazetaPolska!
— Gazeta Polska - w każdą środę (@GPtygodnik) March 26, 2025
Zobacz co przygotowaliśmy. Po więcej zapraszamy na https://t.co/OnIeddfVvX#tygodnik #media #rt #sroda pic.twitter.com/30ZelNeKXj