Na ostatniej prostej przed wyborami komitet PSL-Koalicja Polska ma spory problem wizerunkowy. Chodzi o deklaracje odejść z polityki i rezygnacje z kandydowania do Sejmu złożone przez posła Eugeniusza Kłopotka z PSL oraz Łukasza Rzepeckiego z klubu Poselskiego Kukiz'15. W rozmowie z Michałem Rachoniem na antenie Polskiego Radia 24 poseł PSL Paweł Bejda starał się... obrócić wszystko w żart. „Jest takie powiedzenie, że każda partia ma swojego Kłopotka. My mamy Eugeniusza Kłopotka” - przekonywał i dodał, że ma nadzieję, iż jego partyjny kolega zmieni jeszcze swoją decyzję.
To miało być porozumienie marzeń dla Pawła Kukiza i Władysława Kosiniaka-Kamysza. Tymczasem realizuje się scenariusz, który przewidziała znaczna część publicystów i politologów. Te dwa ugrupowania, które mają ze sobą mało wspólnego, wzajemnie się wykańczają. Poseł Łukasz Rzepecki z Kukiz’15 nie będzie startował w nadchodzących wyborach, co więcej, czołowy polityk PSL Eugeniusz Kłopotek potwierdził również, że odchodzi z polityki!
Głównym powodem decyzji Kłopotka jest... Koalicja z Kukiz'15 i roszady na listach wyborczych pomiędzy kandydatami obu formacji.
Z kolei poseł Łukasz Rzepecki z Klubu Poselskiego Kukiz'15, który również odchodzi na znak protestu, o swojej rezygnacji ze startu w wyborach poinformował podczas konferencji prasowej, w ostrych słowach zwracając się również bezpośrednio do Pawła Kukiza. Ten odpowiedział mu na Facebooku. „Mam sms-y gdzie raz pisze, że decyduje się na Konin a potem, że nie chce Konina tylko jedynkę w Sieradzu. :-)”. I zaczęła się wymiana „uprzejmości”.
Prywatnie bardzo lubię posła Łukasza Rzepeckiego i szkoda, że nie będzie on startował z list PSL - Koalicji Polskiej. Jest to wartościowy człowiek, który na pewno przyniósłby głosy całej liście i wzmocnił nasze przedsięwzięcie.
- mówił Bejda komentując sprawę Rzepeckiego.
Odnosząc się do deklaracji Eugeniusza Kłopotka, próbował robić dobrą minę do złej gry i zapewniał, że Kłopotek nie pierwszy raz zapowiada swoje odejście.
Mój kolega klubowy Eugeniusz Kłopotek już wiele razy głosił, że odchodzi z polityki. Wierzę jednak, że zmieni on zdanie do czasu rejestracji list. To cenny i rozpoznawalny polityk, dlatego szkoda, żeby z nami nie startował. Jest takie powiedzenie, że każda partia ma swojego Kłopotka. My mamy Eugeniusza Kłopotka. My nie obrażamy się na kogoś, kto ma inne zdanie . Dyskusje zawsze były, są i będą wewnątrz PSL, ale nie mówmy o jakichś gigantycznych nieporozumieniach. Zawsze mieliśmy korzenie na wsi, ale otwieramy się na nowe środowiska. Pamiętamy o swoich korzeniach, ale jesteśmy partią ludową, czyli powszechną. W naszych szeregach są różni ludzie.
- przekonywał poseł Bejda.
.@pawelbejda w #PR24: Eugeniusz #Kłopotek bardzo często mówi pod prąd tego co ustalone wewnątrz #PSL. Nie obrażamy się jednak na kogoś kto ma inne zdanie i słuchamy tego co mają inni do powiedzenia. Każdy może mówić co myśli i nie jest za to wyrzucany z partii. To jest demokracja
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) August 23, 2019