Odczytując uzasadnienie do dzisiejszej uchwały w sprawie powołania Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego, prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego porównał sprawę i sytuację, w jakiej się znajdujemy w Polsce, do sprawy "afery mięsnej" z 1965 roku. "Z uwagi na etap socjalistycznej wówczas ojczyzny, po to żeby przykryć nieudolność władzy w zakresie zapewnienia dostaw mięsa, skazano człowieka na karę śmierci. To jest przejaw współdziałania takiego, że władza sądownicza realizowała cele polityczne określonej siły politycznej. Do tego to może prowadzić. To orzeczenie zostało uznane przez Sąd Najwyższy, za zbrodnię sądową" - przypomniał sędzia Zbigniew Kapiński.
Przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 roku miało wiążącą podstawę prawno-ustrojową i było prawnie skuteczne - wynika z piątkowej uchwały Izby Karnej Sądu Najwyższego.
Uchwałę podjął skład trzech sędziów Izby Karnej SN, przewodniczył mu prezes tej Izby Zbigniew Kapiński. Ponadto w składzie byli sędziowie Marek Siwek i Igor Zgoliński. Uchwałę podjęto w odpowiedzi na pytanie skierowane do SN w marcu br. przez gdański sąd rejonowy.
Prezes Izby Karnej Zbigniew Kapiński w dosadny sposób wypowiedział się na koniec uzasadnienia na temat zmian w systemie sprawiedliwości. Przypomniał zapomnianą już przez wielu "aferę mięsną", po której z błahego powodu skazano człowieka na śmierć, a wyrok wykonano.
Odprysk afery mięsnej z 1965 roku. Uzasadnienie sędziego sprawozdawcy, którego fragment chcę przytoczyć, pokazuje dobitnie, jakie są skutki tego. Tu przestrzegam wszystkich tych, którzy mówią "mamy specjalne czasy", "w specjalnych czasach trzeba w sposób specjalny interpretować ustawy i konstytucję, to nie może być normalne", "mamy demokrację walczącą", mamy jakieś "specjalne czasy, kiedy trzeba się rozliczyć z poprzednią władzą polityczną. Sędzia sprawozdawca napisał tak: "na obecnym etapie rozwoju socjalistycznej ojczyzny, kiedy dotychczasowe metody walki z tego rodzaju przestępczością nie przyniosły oczekiwanego rezultatu, trzeba sięgnąć po metody ostateczne". Czyli z uwagi na etap socjalistycznej wówczas ojczyzny, po to żeby przykryć nieudolność władzy w zakresie zapewnienia dostaw mięsa, skazano człowieka na karę śmierci. To jest przejaw współdziałania takiego, że władza sądownicza realizowała cele polityczne określonej siły politycznej. Do tego to może prowadzić. To orzeczenie zostało uznane przez Sąd Najwyższy, za zbrodnię sądową
Warto zobaczyć cały półtoraminutowy fragment wypowiedzi sędziego, który zamieszczamy poniżej.