Na twitterowych kontach polityków opozycji (i ich sympatyków) wylała dzisiaj fala hejtu. Wszystkich jednak przebiła europoseł Magdalena Adamowicz. Za to co napisała krytykują ją dziennikarze, publicyści, politycy...
Wczorajsza "Rzeczpospolita" podała, że pod koniec swojej kadencji prezydent dokonał kilku ułaskawień. Gazeta podała, że jedno dotyczyło "osoby skazanej za zgwałcenie małoletniego krewnego".
Jak wyjaśnił prezydent akt łaski dotyczył jedynie skrócenia czasu wykonywania środka karnego w postaci zakazu kontaktowania się i zbliżania do osób pokrzywdzonych, o co wnosiły same pokrzywdzone – osoby pełnoletnie
Pomimo to zmanipulowane informacje natychmiast zaczęli kolportować politycy opozycji i ich sprzymierzeńcy. Pojawiły się skandaliczne komentarze.
Wszystkich jednak zszokowało, to co zrobiła, Magdalena Adamowicz, posłanka do Parlamentu Europejskiego.
„Obrzydlistwo. BIELANska Fabryka Ściemy na pełnych obrotach: media zarzucają Dudzie, że ułaskawił pedofila, który zgwałcił córkę - a Duda na wiecu nagle otoczony grupką malutkich dzieci! Są granice politycznej zgnilizny?”
Obrzydlistwo‼️ BIELANska Fabryka Ściemy na pełnych obrotach: media zarzucają Dudzie, że ułaskawił pedofila, który zgwałcił córkę - a Duda na wiecu nagle otoczony grupką malutkich dzieci! Są granice politycznej zgnilizny? #ObrońcaPedofili pic.twitter.com/8W4J2JDoce
— Magdalena Adamowicz (@Adamowicz_Magda) July 1, 2020
Wpis został skrytykowany ze wszystkich stron. Także dziennikarzy reprezentujących różne redakcje.
Szczególnie obrzydliwa forma mowy nienawiści. https://t.co/MRFyDG3qTH
— Stanisław Żerko (@StZerko) July 1, 2020
OK, rozumiem, że opozycja chce ten temat eksploatować i jest to politycznie rozsądne, ale ten wpis to jednak totalny odlot i przekroczenie granicy, za którą jest już tylko "WTF?". https://t.co/kPgzXxDlJt
— Tomasz Walczak (@Tomasz_Walczak) July 1, 2020
Podobno obie panie walczą z hejtem. pic.twitter.com/e7Oq99T4Pp
— Jakub Oworuszko (@KubaOworuszko) July 1, 2020
Ten tłit to jest taki rynsztok, że ja nie ma pytań https://t.co/hpygDyKCYQ
— Łukasz A. Jankowski (@LAJankowski) July 1, 2020
Tweety tej pani w 99 proc. to rynsztok. Aż się zastanawiam, skąd, albo jak lub kiedy rynsztokiem nasiąknęła?
— @AgaSiewiereniuk (@AgaSiewiereniuk) July 1, 2020
Na początku myślałem, że to fejkowe konto. Jednak prawdziwe. Ciekawe, na co jeszcze stać tą panią.
— Jerzy Kozłowski (@Kozlowski_Jerzy) July 1, 2020
Po rozpętanej burzy Adamowicz napisała wyjaśnienia dla „zaślepionych”. Dodała też, że "nie ocenia prawdziwości zarzutów".
„Dla zaślepionych wyjaśniam: obrzydliwe jest ratowanie wizerunku Dudy w taki sposób. Nie oceniam prawdziwości zarzutu mediów. Oceniam to, co wyprawiają pijarowcy, żeby ten zarzut przykryć”
– czytamy we wpisie.
Dla zaślepionych wyjaśniam: obrzydliwe jest ratowanie wizerunku Dudy w taki sposób. Nie oceniam prawdziwości zarzutu mediów. Oceniam to, co wyprawiają pijarowcy, żeby ten zarzut przykryć. https://t.co/jli85onugg
— Magdalena Adamowicz (@Adamowicz_Magda) July 1, 2020
Najpierw obrzuce kogos lajnem a pozniej jak zacznie sie robic goraco napisze: "Nie oceniam prawdziwosci zarzutu mediow"
— Joanna Ziolkowska (@asiaz0805) July 1, 2020
Obrzydliwe jest wylacznie pani zachowanie.
Przecież kłamiecie i wykorzystuje dramat rodziny żeby z decyzji, która w opinii KURATORA i SĄDÓW była korzystna dla OFIAR zrobić polityczną kampanijną burze.
— Jerzy Waśko (@JurekWu) July 1, 2020
Całą noc nie spałam przez te media.Kopałam w desperacji w necie ,bo jestem radykałem w sprawach pedo. Dopiero dzisiaj od znajomych dowiedziałam się jaki obrzydliwy manewr zastosowały pewne środowiska. Nie zapomnę Wam tego.
— Ania_Nowak (@Nowak3Ania) July 1, 2020
Nie oceniam prawdziwości zarzutu, ale oznaczam hasztagiem "obrońca pedofili". Pani zachowanie jest odrażające.
— Paweł Wawrzynowski (@pawelw86) July 1, 2020
Redaktor Onet.pl skwitował, że należałoby przeprosić.
Myślę, że bardziej odpowiednie byłoby zwykłe "przepraszam".
— Paweł Czernich (@pawelczernich) July 1, 2020
"Sprawa dotyczyła jedynie zakazu zbliżania się. Inne kary były dawno wykonane (nie było gwałtu). Dorosła już od lat pokrzywdzona z matką prosiły o uchylenie zakazu zbliżania się, bo w praktyce mieszkają ze skazanym w jednym domu. To sprawa rodzinna. Wniosek popierały sądy i PG"
- napisał na Twitterze prezydent.
Zmanipulowane doniesienia medialne na temat ułaskawień skomentował też wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.
Komentatorzy i politycy, którzy dla celów kampanijnych chcą się odnosić do prośby o łaskę, o którą wystąpiły w zakresie zniesienia zakazu kontaktu same pokrzywdzone, zachowują się w mojej opinii niegodziwie wobec ofiar przestępstwa, które mają prawo w życiu rodzinnym do zachowania prywatności. Tego rodzaju aktywność, żeby wykorzystywać sytuację prośby o łaskę, jest zachowaniem niegodziwym
– mówił Mucha.