Prezydent tłumaczył, że główną intencją nowelizacji ustawy było poprawienie dostępności do nieodpłatnej pomocy prawnej. Jak podkreślił, do tej pory katalog osób, które mogły z tego skorzystać był zamknięty.
Nowa ustawa powoduje odwrócenie, można powiedzieć, tego rozwiązania. Nieodpłatna pomoc prawna będzie udzielana każdemu, kto tej pomocy potrzebuje i złoży oświadczenie, że nie stać go na to, aby otrzymać pomoc prawną normalną, na zasadach rynkowych, od radcy prawnego lub adwokata, czyli pomocy prawnej odpłatnej
- mówił prezydent.
Nie ma wydzielenia konkretnych kategorii osób, którym ta pomoc prawna może być udzielona, będzie ona udzielona każdemu, kto tej pomocy prawnej potrzebuje
- dodał prezydent.
Cieszę się, że udaje się zakończyć pewien etap tworzenia w Polsce przyjaznego państwa
- powiedział prezydent podczas uroczystości podpisania noweli ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej. Jak zaznaczył, to owoc refleksji nad dwoma latami funkcjonowania obecnych przepisów.
CZYTAJ TEŻ: Andrzej Duda otwiera biuro pomocy prawnej
W swoim wystąpieniu podczas poniedziałkowej uroczystości Duda przypomniał, że w sierpniu 2015 r. Sejm uchwalił pierwszą ustawę o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej, która rozpoczęła etap "formalnego, zorganizowanego prawnie udzielania nieodpłatnej pomocy".
Ta ustawa, którą przygotowałem w ramach prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej, we współpracy z Ministerstwem Sprawiedliwości, z Instytutem Wymiaru Sprawiedliwości, w konsultacji z organizacjami pozarządowymi i podmiotami samorządowymi, stanowi pewną refleksję nad dwoma latami funkcjonowania tych przepisów: gdzie funkcjonowały one dobrze, gdzie były luki, gdzie były problemy, gdzie były rozbieżności interpretacyjne, które np. powodowały, że w różnych powiatach różne podmioty świadczące tę nieodpłatną pomoc prawną działały w różny sposób, a w efekcie - gdzie ten dostęp do pomocy prawnej był dla obywatela większy, a gdzie mniejszy
- mówił prezydent. Jak zaznaczył, "takich punktów był szereg".
Bardzo się cieszę, że udaje nam się dzisiaj zakończyć pewien etap w procesie tworzenia w Polsce warunków, które można określać jako przyjazne państwo, państwo, które wyciąga rękę do obywatela, państwo, które rzeczywiście pomaga obywatelowi
- oświadczył Andrzej Duda.