CPK, czyli jedna ze sztandarowych inwestycji rządu PiS, od dawna była krytykowana przez przedstawicieli obecnej koalicji. "Rzeczpospolita" postanowiła o zdanie w tej sprawie zapytać Józsefa Váradiego, prezesa spółki Wizz Air. Powiedział on, że "żaden inny kraj nie porwał się teraz na taką inwestycję", a "budowa lotniska to bardzo kosztowne hobby". Przedstawił też kilka złotych rad dla nowej ekipy rządzącej w tej sprawie.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3.000 hektarów ma być wybudowany Port Lotniczy.
W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które mają umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. CPK jest w 100 proc. własnością Skarbu Państwa. Przedstawiciele KO przed wyborami wielokrotnie zapowiadali, że po przejęciu władzy przystąpią do "weryfikacji" tego projektu.
Dziennik "Rzeczpospolita" postanowił zapytać o zdanie ws. CPK Józsefa Váradiego, prezesa węgierskiej spółki lotniczej Wizz Air. Powiedział on, że "budowa lotniska to bardzo kosztowne hobby, znacznie rozsądniej jest zainwestować w istniejącą infrastrukturę".
"Żaden inny kraj nie porwał się teraz na taką inwestycję. A ci, co się na to wcześniej zdecydowali – wystarczy przypomnieć Berlin Brandenburg – wydali znacznie więcej pieniędzy, niż było to wcześniej planowane, a cała budowa niemiłosiernie się przeciągnęła"
Przedstawił również swoje "rady" dla nowego rządu w kwestii CPK.
"Jeśli więc miałbym cokolwiek poradzić, to przede wszystkim – żeby dokładnie przyjrzeć się istniejącej infrastrukturze, zobaczyć, gdzie i ile trzeba zainwestować. I czy odpowiednio zorganizowane istniejące porty nie będą w stanie obsłużyć ruchu z Warszawy i Mazowsza"
W swojej wypowiedzi pominął jednak jeden "mały" szczegół, a mianowicie zyski, jakie osiągnęłaby Polska w związku z obsługą towarów w CPK, które mogłyby wynieść nawet 200 mld zł. Z kolei internauci zwrócili uwagę, że budowa CPK nie jest po prostu w interesie jego spółki.
Ciekawe skąd byśmy odlatywali i dokąd lecieli przy takim "wizjonerskim" myśleniu...
— Witold Klec-Pilewski (@WitoldPilewski) December 18, 2023
znacznie rozsądniej dla Wizzara - nie dodał. Wszak to nie Wizzair będzie latał z Baranowa a jeśli już się zdecyduje, to będzie musiał zapłacić więcej za slot niż w takich Pyrzowicach czy Rębiechowie. Także koniecznie im rozbudujcie ww. a nie jakieś CPK dla konkurencji czyli Lot-u
— Marcin Okrój (@okroj_m) December 18, 2023
Wydaje mi się, że społeczeństwo wyrasta z nastawienia "żaden inny kraj" - ciekawe kiedy zrobią to media.
— Przemek Smyrdek ✨ (@psmyrdek) December 18, 2023
Słyszałem, że w Berlinie też mówią, że to kosztowne hobby
— Konrad Hryszkiewicz (@KonradHryszkiew) December 18, 2023
TVN wprowadza nowy cykl pt. „zapytajmy konkurencję”.
— Szymon Janus (@sjanus_pl) December 18, 2023
Następne proponuję:
- pytanie Niemców czy Polska powinna budować port kontenerowy w Świnoujściu;
- pytanie rosjan czy Polska powinna kupować nowoczesne uzbrojenie;
- prezesa Siemensa czy Polska powinna budować el. atomowe; https://t.co/LlYaafJoPt