Rafał Trzaskowski podczas debaty prezydenckiej w TVP w likwidacji próbował powiązać Karola Nawrockiego ze środowiskiem półświatka, tak jak robiły wcześniej to prorządowe media. Mówił o rzekomych znajomościach Nawrockiego. "Człowiek, który ma tyle do ukrycia, powinien się z tego wytłumaczyć" - wskazywał Trzaskowski.
- Panie Rafale, mam dla pana prezent - odpowiedział Nawrocki, przynosząc mu... zdjęcie z pedofilem Robertem K., skazanym prawomocnie za ohydny czyn wobec dziecka.
Zapomniał pan o pedofilu z Targówka, jak pan spojrzy policjantom w oczy, jak 400 tysięcy złotych przekazał pan pedofilowi z Targówka, który męczył 14-letnią dziewczynkę? Jeżeli chodzi o gangsterów, to pomija pan pedofila z Targówka, którego pan finansował.
– mówił Nawrocki.
"Ze mną sobie zdjęcia setki tysięcy ludzi, to nie są żadni moi znajomi" - próbował wybrnąć Trzaskowski.