Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Popularność debat zaskakuje nawet sztaby wyborcze. TV Republika dominuje

Debaty prezydenckie w Polsce stały się telewizyjnym i internetowym fenomenem, którego skala zaskoczyła nawet sztaby wyborcze kandydatów. Szczególną uwagę zwraca bezprecedensowy sukces TV Republika, która w ostatnich dniach notuje rekordowe wyniki oglądalności.

Polityczny maraton przyciągnął miliony widzów

11 kwietnia Końskie stało się polityczną stolicą Polski. Na rynku odbyła się otwarta debata zorganizowana przez TV Republika, a następnie w miejscowej hali sportowej sztab Rafała Trzaskowskiego przeprowadził kolejne starcie kandydatów. Rafał Trzaskowski nie wziął udziału w debacie Republiki, a w tej zorganizowanej przez swój sztab wypadł - delikatnie mówiąc - kiepsko. Zapamiętano go głównie ze słów o jeżdżeniu "telekomunikacją miejską". 

Reklama

Według danych Nielsena, debatę organizowaną przez sztab Trzaskowskiego, transmitowaną jednocześnie przez TVP w likwidacji, TVN, Polsat oraz wielu innych nadawców (w tym Kanał Zero i TV Republika, które korzystały z sygnału rządowej stacji), obejrzało łącznie 6,22 mln widzów. To imponujący wynik, świadczący o ogromnym zainteresowaniu Polaków wyborami prezydenckimi. Jednak równie godny uwagi jest fakt, że wcześniejsza debata zorganizowana na rynku w Końskich przez Telewizję Republika, wPolsce24 i TV Trwam przyciągnęła przed ekrany aż 1,89 mln odbiorców.

Prawdziwy triumf TV Republika odniosła jednak podczas poniedziałkowej debaty prezydenckiej zorganizowanej w swoim studiu. "Republika osiągnęła wczoraj historyczny rekord oglądalności. Stacja Strefy Wolnego Słowa zanotowała w ciągu całego dnia udział w rynku na poziomie 12,28 proc." - pisaliśmy na Niezalezna.pl. To wynik, który plasuje Republikę na szczycie polskich stacji informacyjnych. 

Dominacja w internecie

TV Republika odniosła równie spektakularny sukces w środowisku internetowym. Według danych serwisu streamscharts.com, debata prezydencka zorganizowana przez stację stała się najchętniej oglądanym streamem na platformie YouTube w Polsce. Na szczycie rankingu oglądalności znalazł się Kanał Zero, który retransmitował debatę Republiki, gromadząc ponad 280 tys. jednoczesnych widzów. Transmisja na oficjalnym kanale TV Republika przyciągnęła blisko 150 tys. oglądających.

Jeszcze bardziej imponujące są dane dotyczące całkowitego zasięgu wydarzenia. Jak podał profil "Polityka w sieci", łączny zasięg debaty wyniósł aż 480 milionów wyświetleń, co czyni ją jednym z największych wydarzeń medialnych ostatnich lat w Polsce.

Debata Republiki wywołała również gigantyczny odzew w mediach społecznościowych. Hasztag #DebataRepubliki na platformie X (dawniej Twitter) został użyty przez internautów blisko 30 tysięcy razy, dominując krajowe trendy przez wiele godzin. To zjawisko pokazuje, że polityczne transmisje na żywo przeszły transformację z tradycyjnego formatu telewizyjnego w prawdziwe wydarzenia multimedialne, angażujące widzów na różnych platformach jednocześnie.

Zaskoczenie w sztabach wyborczych

Skala zainteresowania debatami prezydenckimi zaskoczyła nawet sztaby kandydatów, które nie przewidywały tak wysokiej oglądalności. W takiej sytuacji bezpośrednie starcia kandydatów stają się kluczowym elementem kampanii, pozwalającym na bezpośrednie porównanie propozycji i osobowości pretendentów do najwyższego urzędu w państwie.

Przegrywają nieobecni, a w dwóch z trzech dotychczasowych debat udziału nie wzięli udziału Rafał Trzaskowski czy Sławomir Mentzen. Na wszystkich trzech debatach obecni byli Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski oraz Marek Jakubiak.

Jak ważne są te debaty? Wspomniany Marek Jakubiak mówił Niezalezna.pl w Końskich: "One są o tyle bardzo istotne, że one są reakcją na łamanie prawa. One mają dużo większe znaczenie w kontekście tego, co tu się dzieje". W podobnym tonie wypowiadał się Mariusz Błaszczak (PiS), twierdząc, że debaty wyborcze są niezwykle ważne w demokracji.

Sukces debat organizowanych przez TV Republika stawia stację w roli jednego z kluczowych graczy na polskim rynku medialnym w okresie kampanii prezydenckiej. Republika zapowiada już kolejne debaty - zarówno przed pierwszą turą wyborów, w absolutnie unikatowej formule, jak również starcie "jeden na jednego" przed drugą turą. Niezależnie od wyniku wyborów, tegoroczne debaty prezydenckie na trwałe zapisały się w historii polskich mediów jako wydarzenia, które potrafiły przyciągnąć przed ekrany miliony Polaków, czyniąc z TV Republika jednego z liderów oglądalności w tym segmencie. I kto wie, być może to debaty Republiki zdecydują o tym, kto będzie głową państwa?

Reklama