Muzeum - Panteon Górnośląski zostało powołane na 100-lecie powrotu Śląska do Macierzy. Prezentuje na razie ok. 250 postaci związanych ze Śląskiem, ale ta liczba jest stale poszerzana. To powstańcy śląscy, ofiary totalitaryzmów, ludzie Kościoła, przedstawiciele nauki, kultury, sportu. Upamiętniono tu np. Wojciecha Korfantego i Stanisława Ligonia – działaczy powstań śląskich; błogosławionego ks. Jana Machę, społecznika zamordowanego przez Niemców w czasie II wojny światowej; ks. Franciszka Blachnickiego twórcę Ruchu Światło-Życie, ale też ludzi kultury m.in. kompozytora Wojciecha Kilara, aktora Franciszka Pieczkę, reżysera Kazimierza Kutza, dalej - himalaistę Jerzego Kukuczkę, czy wybitnego kardiochirurga Zbigniewa Religę i lekarkę Jolantę Wadowską-Król, która wykryła ołowicę wśród dzieci wywołaną skażeniem środowiska. Muzeum zostało utworzone w podziemiach archikatedry Chrystusa Króla w Katowicach i na poddaszu świątyni na powierzchni ok. 2 tys. m kw. Od początku prowadziły je 4 instytucje: ministerstwo kultury, województwo śląskie, archidiecezja katowicka i miasto Katowice. Teraz Marta Cienkowska, minister kultury i dziedzictwa narodowego ogłosiła, że ministerstwo wycofuje się z finansowania panteonu, od 1 stycznia 2026 r. Chociaż do 2027 r. zobowiązywała je umowa z 9 maja 2023 r.
Zawsze podkreślamy zaangażowanie ministerstwa
- Z niemałym zdziwieniem przyjąłem tę informację. Zawsze podkreślamy zaangażowanie w nasze działania ministerstwa oraz pozostałych trzech organizatorów. Nasza publiczność też z pełną aprobatą przyjmowała fakt wzorcowej współpracy tych czterech podmiotów. To było wyraźne przesłanie, że sprawy śląskie mają wagę ogólnokrajową. Umowa z 2023 r. obejmuje okres od 2023 do 2027. Brak zaangażowania budżetu państwa spowoduje znaczne ograniczenia w funkcjonowaniu instytucji. To dla nas utrata ok. jednej trzeciej środków
– podkreśla w rozmowie z nami p.o. dyrektora placówki Ryszard Kopiec.
Dofinansowanie z ministerstwa wynosi ok. 1 mln zł rocznie. Zapytaliśmy o tę decyzję Piotra Jędrzejowskiego, rzecznika prasowego MKiDN, ale nie miał nic do powiedzenia. W piśmie skierowanym do muzeum minister Cienkowska stwierdziła, że przesuwa część pieniędzy przeznaczonych dla panteonu na rzecz Muzeum Śląskiego, bo jego przesłanie obejmuje całą historię i dorobek kulturalny Górnego Śląska, a panteon skupia się tylko na jednym, ostatnim stuleciu.
-„Dlaczego rząd Donalda Tuska gardzi Śląskiem? Muzeum pokazuje najwybitniejsze postaci związane z tą ziemią. To naprawdę haniebne uderzenie w Ślązaków”
– podsumował z oburzeniem w mediach społecznościowych poseł Prawa i Sprawiedliwości, Michał Wójcik.
„To jak dać małpie zegarek”
- Intencją budowy panteonu było upamiętnienie 100 - lecia powrotu części Górnego Śląska do Polski. Istotą doboru postaci było zaangażowanie w budowanie wspólnej - „małej ojczyzny”, która po sześciu wiekach została przyłączona do Polski
– wylicza z pietyzmem Ryszard Kopiec.
W 1921 roku zachodnie mocarstwa powątpiewały w skuteczność zarządzania tym regionem przez odradzającą się Polskę. Premier Wielkiej Brytanii Lloyd George wypowiedział się w sposób lekceważący: „Dać Górny Śląsk Polsce, to tak, jakby dać zegarek małpie.” W okresie dwudziestolecia międzywojennego Górny Śląsk zajmując powierzchnię 1 proc. powierzchni kraju zasilał budżet państwa dochodami na poziomie… 12 proc. Korzyści polityczne jego przyłączenia do Polski były ogromne. Ślązacy uzyskali tożsamość narodową, reprezentację w Sejmie, a ich głos był słyszany w Warszawie. Polska natomiast wzmocniła się terytorialnie i gospodarczo, pokazując Europie, że potrafi zintegrować różnorodne ziemie w spójną całość. O tym wszystkim opowiada nasza wystawa stała
– podkreślił.
Panteonu bronią samorządowcy i posłowie
W obronę instytucji zaangażowali się posłowie i samorządowcy ze Śląska. Wszyscy radni Sejmiku Woj. Śląskiego - ponad podziałami podpisali się pod apelem zaprezentowanym przez radną Prawa i Sprawiedliwości Beatę Białowąs, by ministerstwo z powrotem objęło panteon finansowaniem. Uchwałę przesłano do MKiDN. Na razie bez efektów. Także śląscy posłowie skierowali do ministerstwa interpelację w tej sprawie.
Mam nadzieję, że decyzja nie jest ostateczna
- Mam jednak ogromną nadzieję, że decyzja nie jest ostateczna i ważne argumenty posłów i samorządowców zostaną wzięte pod uwagę – nie kryje Ryszard Kopiec.
Podobnie wypowiada się ks. Rafał Bogacki, rzecznik archidiecezji katowickiej.
-Panteon to cenna instytucja kultury – mówi portalowi niezalezna.pl - Z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem. W 2024 roku we wszystkich działaniach muzeum uczestniczyło ponad 27 tys. osób, a w ciągu trzech lat działalności odwiedziło go łącznie ponad 73 tys. ludzi. Co roku frekwencja odwiedzających rośnie o około 30 procent.