W dniach 15-17 lipca delegacja europejskich polityków patriotycznych o nazwie "Komitet Tarczy Wolności" prowadził misję badawczą w Warszawie. - Dzięki tej wizycie i licznym spotkaniom z sędziami, prokuratorami, prawnikami, dziennikarzami, historykami, stowarzyszeniami konserwatywnymi i osobami dotkniętymi problemem, mogli oni uzyskać dogłębną wiedzę na temat ciągłych i poważnych naruszeń praw człowieka i praworządności popełnianych przez rząd Tuska - czytamy na stronie grupy Patrioci dla Europy (PfE), której europoseł Hermann Tertsch przewodził delegacji.
Jak podaje European Conservative, politycy spotkali się m.in. z mec. Michałem Skwarzyńskim - adwokatem księdza - jak określa portal - "przetrzymywanego w więzieniu przez siedem miesięcy w warunkach kwalifikujących się jako tortury". Z kolei ze zdjęć zamieszczonych w sieci dowiadujemy się, iż z delegacją rozmawiali m.in. przedstawiciele Instytutu Ordo Iuris, a także Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski.
Za nami doskonałe spotkania z delegacją @PatriotsEU, prowadzącą badania nad zamachem na praworządność i konstytucję, jakiego dopuszcza się rząd Donalda Tuska.
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) July 16, 2025
Omawialiśmy aspekty prawne, ustrojowe oraz przedstawialiśmy historie ofiar "bodnarowców".
Nie ma wątpliwości, że Polska… pic.twitter.com/dXzZBKFGqr
1. Vuelvo muy impresionado por los testimonios de víctimas de la represión y por el desmantelamiento de instituciones y derechos fundamentales en Polonia. Hasta la toma de posesión del Presidente de la República, Karol Nawrocky, claro ganador de la elección presidencial, podría… pic.twitter.com/SsZasMywSm
— Hermann Tertsch (@hermanntertsch) July 17, 2025
Fatalna sytuacja w Polsce
Wnioski "Komitetu Tarczy Wolności" z wizyty w Warszawie są zatrważające. Czytamy m.in. o tym, iż:
- Wymiar sprawiedliwości jest pod ciągłym i nieuzasadnionym atakiem Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara i rządu, którego jest częścią.
- Administracja Tuska sabotuje tę władzę, podsycając niepewność prawną i realizując celową strategię tworzenia chaosu instytucjonalnego w celu wywierania wpływu na system sądowniczy.
- Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są ignorowane na wszystkich szczeblach, co przekłada się na bezpośredni atak na gwarantów świętych, podstawowych praw i wolności narodu polskiego.
Politycy zauważyli także, że "władza wykonawcza w Polsce wydaje się obecnie zdeterminowana, by wbrew konstytucji osiągnąć całkowitą kontrolę nad mediami, podobnie jak to czyniły mroczne reżimy komunistyczne w przeszłości".
"Sabotowanie" zaprzysiężenia Nawrockiego
Politycy pochylili się również nad sytuacją związaną z wyborem Karola Nawrockiego na prezydenta RP, który określili jako "cios dla administracji Tuska". Podkreślają, iż premier wciąż szuka "sposobów na sabotowanie ceremonii inauguracji zaplanowanej na 6 sierpnia i chce uniknąć własnego politycznego nokautu".
"Ta kampania mająca na celu niezgodne z konstytucją kwestionowanie prezydenckiej procedury wyborczej szkodzi wizerunkowi Polski zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej, poważnie zagrażając pokojowemu przekazaniu władzy nowemu prezydentowi"
– ocenia "Komitet Tarczy Wolności".
Polska "poligonem doświadczalnym"
W ocenie delegacji, Polska "stała się laboratorium autorytarnych działań wspieranych przez Brukselę". W komentarzu dla European Conservative węgierska komisarz ds. UE Boglárka Bólya stwierdza, iż metody stosowane przez polski rząd mogą zostać wypróbowane w innych częściach Europy.
Bólya zauważa, że w czasie, gdy "rząd Tuska demontuje praworządność "w imię praworządności", Bruksela milczy. - Nie ma gróźb sankcji i innych narzędzi, chętnie stosowanych wobec poprzedniego konserwatywnego rządu w Polsce i nadal stosowanych przeciwko Węgrom. To podwójne standardy UE widoczne dla wszystkich. Polska stała się poligonem doświadczalnym niebezpiecznego eksperymentu politycznego – mającego na celu definitywne zdławienie głosów zwolenników suwerenności - stwierdza.
"Nie ma wątpliwości, że Bruksela zamierza eksportować ten „model Tuska” do innych państw członkowskich, w tym do Węgier"
– ostrzega polityk.
Jej zdaniem, "jeśli ten niebezpieczny eksperyment polityczny będzie kontynuowany bez sprzeciwu, zagrożona będzie przyszłość suwerennych państw członkowskich w Europie, a wraz z nią prawa narodów i obywateli do decydowania o własnej demokratycznej przyszłości".