Ustawa o SN w Sejmie. Tym razem zadowoli Brukselę? „W polityce nigdy nie ma gwarancji 100-procentowych”

Unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders potwierdził w sobotę, że projekt ustawy o Sądzie Najwyższym w kształcie przedłożonym polskiemu Sejmowi jest krokiem do wypełnienia warunków płatności KPO.

Jak poinformował minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk, jest to istotna wiadomość, "bo wielu poddawało ustalenia z Komisją Europejską w wątpliwość".

Ostrożnie do deklaracji unijnych przedstawicieli podchodzi Janusz Wojciechowski - europejski komisarz ds. rolnictwa i rozwoju wsi. Polityk na Twitterze zwrócił uwagę, że są tacy, którzy czekają jednak na odrzucenie kompromisu i pozbawienie Polski funduszy z KPO.

Sporo szampanów się teraz chłodzi, na wschodzie i na zachodzie, żeby wystrzelić na wieść o odrzuceniu kompromisu dot. odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i w ślad za tym pozbawieniu Polski funduszy KPO. Nikt odpowiedzialny nie powinien wspierać tego karnawału....i najbliższe dni przesądzą, czy do ciężkich wyzwań zewnętrznych (wojna) i trudnych wyzwań wewnętrznych (wybory) Polska stanie z problemami w sądownictwie i z funduszami KPO czy z problemami w sądownictwie i bez funduszy KPO. I to się teraz zdecyduje w Polsce, nie w Brukseli

- podkreślił.

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, który był dziś gościem Katarzyny Gójskiej w "Sygnałach dnia", zgadza się z komentarzem Wojciechowskiego.

Mamy zbyt poważną sytuację międzynarodową, żeby z różnych, mało istotnych powodów ta sprawa była blokowana. Przy poprzednim podejściu kilka miesięcy temu, bardzo długo toczyły się w Sejmie prace i niestety na ostatnim etapie doszło do pewnych zmian w tej ustawie (o Sądzie Najwyższym - red.)

- podkreślił Jabłoński.

Jak przypomniała redaktor Gójska, już wtedy goszcząca w Polsce szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapewniała, że jest bardzo zadowolona z proponowanej ustawy, ale po dwóch tygodniach nastąpiła "zmiana frontu".

Nigdy nie ma w polityce gwarancji 100-procentowych. Ale dziś wypracowaliśmy dzięki pracy ministra Szynkowskiego vel Sęka, premiera Mateusza Morawieckiego, pewien kompromis, który na pewno nie jest kompromisem idealnym, ale który pozwala nam iść do przodu, pozwala nam zakończyć ten spór

- zwrócił uwagę wiceszef dyplomacji.

Polityk podkreślił po raz kolejny, że nie ma 100 proc. gwarancji, że ustawa o Sądzie Najwyższym będzie wystarczająca, by odblokować fundusze w ramach KPO dla Polski.

Dlatego tak ważne jest to, żeby ten projekt został uchwalony, bo będzie to dobre dla Polski

- dodał.

---

Posłowie mają rozpocząć prace od przeprowadzenie pierwszego czytania poselskiego projektu ustawy o SN, który PiS złożyło w Sejmie 13 grudnia ub.r. Zgodnie z nim sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygał Naczelny Sąd Administracyjny, a nie, jak obecnie, Izba Odpowiedzialność Zawodowej SN. Propozycja nowelizacji przewiduje też poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd. Projekt uzupełnia także sposób badania bezstronności sędziego.

 

Źródło: Jedynka Polskie Radio, niezalezna.pl,

#polityka