Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Szynkowski vel Sęk: "KE potwierdziła na piśmie, że nasze rozwiązanie spełni kamień milowy". Kiedy fundusze z KPO?

Komisja Europejska potwierdziła na piśmie, że zaproponowana przez PiS nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym spełnia wymagania dotyczące kamienia milowego "wymiar sprawiedliwości" i otwiera drogę do pozyskania funduszy z KPO - powiedział to w radiowej Jedynce minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk.

Szymon Szynkowski vel Sęk
Szymon Szynkowski vel Sęk
fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk gościł w "Sygnałach Dnia" radiowej Jedynki. Gość redaktor Katarzyny Gójskiej mówił o tym, na jakim etapie obecnie znajduje się sprawa projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, który miałby spowodować odblokowanie pieniędzy z KPO. Okazuje się, jak mówił Szynkowski vel Sęk, że zaproponowane 13 grudnia rozwiązanie było konsultowane ze stroną unijną i jest potwierdzenie na piśmie, że spełnia narzucone przez Brukselę warunki.

- W tej chwili mocno stawialiśmy sprawę, aby Komisja Europejska zadeklarowała, czy dane rozwiązanie w jej opinii wypełni kamienie milowe, żeby KE jasno się określiła. Chodzi o ten zaproponowany wariant przez nas: to nie żadna ustawa pisana w Brukseli 

- powiedział Szynkowski vel Sęk w "Sygnałach Dnia", dodając:

Komisja oceniła, że ten wariant zaproponowany przez nas wypełni kamienie milowe wymiaru sprawiedliwości.

- Mamy korespondencję KE, która wskazuje, że przyjęcie tego projektu będzie wypełnieniem kamienia milowego "wymiar sprawiedliwości". Formalna procedura oceny wypełnienia kamieni milowych odbędzie się po złożeniu projektu - dodał minister.

Kiedy Polska dostanie pieniądze z KPO?

Czy jeżeli Komisja Europejska zaakceptuje zaproponowane przez Polskę rozwiązania, to jest szansa, że decyzja w sprawie uruchomienia KPO zapadnie szybko? Jaka jest obecnie największa przeszkoda w tej kwestii?

- Jesteśmy w takim momencie, że tą największą przeszkodą, aby móc złożyć wniosek z przekonaniem, że będzie sprawnie procedowany, było, zdaniem Komisji, niewystarczające wypełnienie kamienia milowego "wymiar sprawiedliwości". Są jeszcze trzy elementy, które powinny wypełnić trzy niewypełnione jeszcze kamienie, ale one są na dobrej drodze

- odpowiedział Szynkowski vel Sęk, dodając, że przy dobrych "późną wiosną mielibyśmy szansę na to, żeby te środki do Polski trafiły". 

Sceptyków nie brakuje. Są ku temu powody, ale...

W Polsce wciąż nie brakuje polityków i obserwatorów sceny politycznej, którzy sceptycznie podchodzą do zapowiedzi Komisji Europejskiej, biorąc pod uwagę jej dotychczasową postawę. Czy tym razem Komisja dotrzyma słowa? 

- W pełni rozumiem obawy i sceptycyzm co do tej sprawy i postawę KE biorąc uwagę doświadczenia przeszłości. Ale moim zadaniem, powierzonym przez premiera, jest nie wyrażanie obaw, tylko wejście na to boisko i zrobienie wszystkiego, żeby na tym boisku odnieść zwycięstwo. Nie możemy tej sprawy oddawać walkowerem

- mówił Szynkowski vel Sęk, mówiąc o ogromnych potrzebach, m.in. w kwestii zbrojeniowej. 

Szynkowski vel Sęk uznał, że ze sceptycyzmu nic nie wypływa i jeżeli przy nim zostaniemy, to uznamy, że "decyzje zapadły". - Mamy się pogodzić, że inni korzystają z tych pieniędzy, a my, choć pieniądze się nam należą, nie korzystamy? - pytał minister. - Nie możemy w tej sprawie odpuścić, jest w naszym żywotnym interesie, żeby o te pieniądze zawalczyć.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Polskie Radio Jedynka

#KPO #Szymon Szynkowski vel Sęk #UE

Michał Kowalczyk