Wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk ocenił, że wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego pokazuje rolę Polski jako najbliższego partnera i sojusznika Ukrainy. - Na pewno dziś z Ukrainą więcej nas łączy niż w przeszłości, jako, że mamy wspólne spojrzenie na geopolitykę, kwestie bezpieczeństwa i agresję rosyjską - stwierdził.
[polska:https://niezalezna.pl/480582-finlandia-wstapi-do-sojuszu-polnocnoatlantyckiego-sekretarz-generalny-nato-podal-termin]
O zaplanowanej na środę wizycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce poinformował w rano w RMF FM szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Jak zapowiedział, prezydent Zełenski spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą na "długie rozmowy" nt. kwestii bezpieczeństwa, gospodarczych czy politycznych i historycznych. Zełenski ma również spotkać się z premierem Mateuszem Morawieckim i z Polakami oraz mieszkającymi w Polsce Ukraińcami na Zamku Królewskim w Warszawie.
Do sprawy odniósł się wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk. - "Na pewno jest między naszymi krajami wiele do omówienia, to kwestie bieżącej współpracy i wsparcia dla Ukrainy. Mamy też, odsunięte teraz na dalszy plan, ale nierozwiązane kwestie historyczne, które zatruwały nasze relacje. Jest też oczywiście problematyka zboża ukraińskiego i jego transportu, co w Polsce powoduje pewne turbulencje. Wszystko to wymaga rozmów" - powiedział.
Jak podkreślił, "na pewno dziś z Ukrainą więcej nas łączy niż w przeszłości, jako, że mamy wspólne spojrzenie na geopolitykę, kwestie bezpieczeństwa i agresję rosyjską".
- "Widzimy jak wiele mamy wspólnych spraw, ale wiemy też, że są i takie sprawy, które nas dzielą i muszą być rozwiązane i omówione w dialogu" - zaznaczył. Podkreślił, że przedstawiciele obu krajów "wsłuchują się w głosy społeczne i nie unikają trudnych tematów pomiędzy Polską a Ukrainą".
- "Zatem na pewno jest to ważna wizyta, pokazująca rolę Polski jako najbliższego dziś partnera i sojusznika Ukrainy, ale też to, że jesteśmy cały czas w dialogu, a liderzy obu państw dostrzegają szansę i zagrożenia i są gotowi także do rozmów o sprawach trudnych, które powinny być omawiane i rozwiązywane" - powiedział Mularczyk.
Jak ocenił, planowana wizyta Zełenskiego jest także "istotna w kontekście trwających rozmów o odbudowie Ukrainy, roli Polski we współpracy gospodarczej, ekonomicznej, rolnej i innych wyzwań, które stoją dziś przed naszymi krajami".
- "Niewątpliwie prezydent Zełenski jest liderem, który ma niewyobrażalny wpływ nie tylko na nasz region, ale i cały świat. Widzimy jego niezwykłą aktywność i indywidualne zasługi, że Ukraina nadal broni się i udało się utworzyć wokół niej front międzynarodowej jedności. Więc na pewno prezydent Zełenski ma świadomość, jak ważna jest dziś Polska i relacje zarówno z jej prezydentem i premierem, ale też całym polskim społeczeństwem oraz stojących przed nami wyzwaniami - szansami i zagrożeniami" - mówił.
- "I na pewno jest tak, że po wielu wizytach i spotkaniach międzynarodowych z najważniejszymi światowymi przywódcami, to będzie ich podsumowanie pewnego etapu i ustalenie dalszych kierunków na przyszłość" - dodał wiceminister.