Rzecznik MSZ Łukasz Jasina poinformował, że Rau udaje się do Rosji jako przewodniczący OBWE. Podkreślił, że będzie to też pierwsza od niemalże 10 lat wizyta polskiego ministra spraw zagranicznych w Moskwie. Dodał, że w poniedziałek wieczorem Rau spotka się tylko w „wewnętrznym gronie” w polskiej ambasadzie, a oficjalne rozmowy w Moskwie rozpoczną się we wtorek o godz. 11:00 czasu moskiewskiego.
Będą to rozmowy plenarne pod przewodnictwem ministrów Siergieja Ławrowa i Zbigniewa Raua; potrwają godzinę. Podczas tych rozmów ministrowie Rau i Ławrow będą rozmawiali o agendzie związanej z OBWE. Jak się więc państwo mogą domyślić, w kontekście też ostatnich kilku dni, nie będzie to sama rozmowa poświęcona OBWE, jej problemom, budżetowi czy też roli Rosji w tej organizacji, ale choćby temu, co dzieje się w tej chwili na Ukrainie, gdzie OBWE odgrywa niepoślednią rolę, tutaj zwłaszcza wspominamy rolę misji monitorującej tej organizacji, która na Ukrainie ciągle przebywa.
- przekazał rzecznik MSZ.
Bezpośrednio po tych rozmowach odbędzie się konferencja prasowa.
Według Jasiny po konferencji ministrowie rozpoczną kolejną turę rozmów, poświęconą agendzie dwustronnej pomiędzy Polską a Rosją.
Tutaj wiele tematów będzie zbliżonych do tego, co mamy na rozmowie dotyczącej OBWE.
- zauważył. Podkreślił, że na tym zakończą się oficjalne rozmowy.
Od tygodni rosyjskie wojska koncentrują się przy granicy z Ukrainą. Działania te wywołują poważne obawy w krajach zachodnich, których przywódcy uważają, że istnieje ryzyko działań zbrojnych ze strony tego kraju. Moskwa twierdzi, że nie ma takich planów, jednocześnie żądając od USA i NATO gwarancji o nierozszerzaniu Sojuszu o Ukrainę oraz wycofaniu jego infrastruktury „od granic Rosji”.
W związku ze zwiększeniem napięcia w regionie do opuszczenia Ukrainy i niepodróżowania do tego państwa swoich obywateli wezwały rządy Włoch, Holandii, Belgii, Szwecji i Hiszpanii. Podobne komunikaty już wcześniej wydały m.in. rządy USA, Wielkiej Brytanii, Łotwy, Norwegii, Japonii, Kanady i Izraela.
⚠️ Ze względu na zmieniającą się sytuację bezpieczeństwa spowodowaną eskalacją militarną i polityczną ze strony Federacji Rosyjskiej, #MSZ 🇵🇱 odradza podróże na #Ukraina, które nie są konieczne.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) February 12, 2022
Zapoznaj się z aktualizacją ostrzeżenia dla podróżujących ➡https://t.co/kJA3pPdmYz pic.twitter.com/IbXaMIBtZI
W sobotę po raz czwarty od początku kryzysu telefonicznie rozmawiali ze sobą prezydent USA Joe Biden oraz prezydent Rosji Władimir Putin. Amerykańska administracja informowała, że rozmowa była „rzeczowa i profesjonalna”, ale „nie zmieniła fundamentalnej dynamiki sytuacji, jaką obserwujemy od kilku tygodni”. W niedzielnym wywiadzie dla CNN doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan podkreślił, że do ataku na Ukrainę może dojść w każdej chwili - zarówno w przyszłym tygodniu, jak i po trwających do 20 lutego igrzyskach olimpijskich.