"Konstytucja RP jest najważniejszym dokumentem" - mówił lewicowy europoseł Marek Balt w programie Michała Rachonia "Minęła 20" w TVP Info. Z kolei europoseł Zbigniew Kuźmiuk z PiS w ciekawy sposób wyjaśnił, jak Komisja Europejska stara się wpływać na poszczególne kraje i wymuszać konkretne decyzje. Ten mechanizm trzeba znać!
Komisja Europejska poinformowała o uruchomieniu przeciwko Polsce procedury w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego w związku z orzecznictwem polskiego Trybunału Konstytucyjnego. - Co to oznacza? - to pytanie swoim gościom zadał Michał Rachoń w programie "Minęła 20" TVP Info.
- Na razie jesteśmy na etapie wystąpienia Komisji Europejskiej do polskiego rządu z prośbą o złożenie wyjaśnień. Ale mówiąc szczerze, trudno mi sobie wyobrazić jak to wyjaśnienie będzie wyglądało, bo nie rozumiem, na jakiej zasadzie rząd, który jest władzą wykonawczą, ma tłumaczyć rozstrzygnięcia wyroku władzy sądowniczej
- odpowiedział europoseł Zbigniew Kuźmiuk z Prawa i Sprawiedliwości.
Lewicowy eurodeputowany Marek Balt przyznał, że "instytucje unijne i ich politycy, tak jak i politycy opozycji, uznają Izbę Dyscyplinarną za powołaną niezgodnie z przepisami i nie uznają jej wyroków". Dodał również:
Dla mnie Konstytucja RP jest najważniejszym dokumentem, ale interpretacje Trybunału Konstytucyjnego mam wątpliwości czy są przedstawiane zgodnie z rzeczywistością.
Odnosząc się do decyzji Komisji Europejskiej, Kuźmiuk ujawnił również, jak wygląda mechanizm "dyscyplinowania" krajów, gdzie rządzą konserwatyści. "To próba pozatraktatowego rozszerzania kompetencji komisji" - wskazał Kuźmiuk. Jaki to mechanizm?
Establishment unijny wie, że do zmiany traktatów trzeba jednomyślności, a jej nie będzie. Od paru lat robi się to w ten sposób, że KE coś kwestionuje, co robi kraj członkowski, co nie leży w jej kompetencjach. Jeżeli kraj protestuje, to sprawa trafia do TSUE, a TSUE orzeka po myśli KE. Jeżeli kraj dalej protestuje, to nakłada się kary.
Europoseł Balt również mówił o traktatach. - Uważam, że traktaty powinny być przestrzegane przez wszystkich, nikt nie powinien ich naruszać. Ale my też robimy to jako Polska, lekceważąc przepisy unijne i nasze wewnętrzne dotyczące ochrony środowiska - powiedział, co doczekało się riposty ze strony Kuźmiuka.
- Panie pośle, Polska przestrzega wszystkich traktatów. To Komisja Europejska od dłuższego czasu, zresztą przy nacisku europosłów także pana formacji i PO, wymusza ataki na nasz kraj
- zakończył polityk.